-
Urlop cz.1
Data: 15.06.2020, Kategorie: Inne, Autor: dejmos, Źródło: SexOpowiadania
... jeszcze bardzo młode, ale wiem też że mogę na was liczyć i ufać wam. Dlatego pozwoliłam na to byście mogły doświadczyć kontaktu z dorosłym mężczyzną. Mam nadzieję, że to doświadczenie a także to co zaplanowałyśmy na dzisiejszy wieczór wiele wam da. Chciałabym też was prosić abyście zachowały dla siebie to co się wydarzyło i ma się zdarzyć. Jak przyjedzie tato, to sama z nim porozmawiam i mu wszystko wyjaśnię. Dziewczyny siedziały i słuchały w milczeniu. Po chwili odezwała się Magda: - Mamo ale pozwolisz nam, abyśmy przyglądały się jak będziesz uprawiać seks z panem Zbyszkiem? Tak jak obiecałaś. - Tak pozwolę, jeżeli w ogóle te tabletki pomogą. Pokaże wam seks w kilku pozycjach a potem sobie grzecznie pójdziecie spać. Ja chciałabym później zostać sama ze Zbyszkiem. W tym momencie wszedł na taras nasz gość. Przyniósł butelkę wina i przywitał się z nami jakbyśmy się nie widzieli od lat. Wyściskał nas i wycałował, na całowaniu ze mną trochę mu zeszło. Zasiedliśmy do stołu i w dobrych humorach zaczęliśmy kolację. Było dużo śmiechu i wspominania naszych plażowych wybryków. Zbyszek z pewnym skrępowaniem wspominał te nasze zabawy. - Muszę wam przyznać – powiedział – że nie spodziewałem się, że ten dzień będzie miał aż taki cudowny przebieg. Liczyłem, że uda mi się poznać jakąś miłą kobietę z racji swojego wieku i doświadczenia bardziej pasującą do mnie. Nie marzyłem nawet, że doświadczę takiego szczęścia. W moim wieku raczej mało prawdopodobne bym mógł liczyć na ...
... jakąkolwiek poufałość z kobietą w twoim wieku Marto. Natomiast to, że twoje córki też będą w tym uczestniczyć to już przekraczało wszelkie moje wyobrażenie. Masz bardzo ładne córki i mimo młodego wieku są bardzo rozwinięte o czym mogłem się przekonać podczas zabawy wodzie. Przyznam się bez bicia, że świadomie dotykałem cudowne ciała. To było niesamowite doświadczenie. Cieszyło mnie także to jak przełamałyście początkowy wstyd i zaczęłyście dokładnie mnie obmacywać. Wasze ciągłe ciąganie mnie za penisa było bardzo podniecające. Dziękuję wam, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy, zwłaszcza w mojej sytuacji. Cieszę się również z tego, że nie zniechęciłyście się tym, że mi nie stanął. To nie wasza wina a jedynie moja niedyspozycja. Przez chwilę siedzieliśmy w milczeniu. Było mi niezmiernie miło, że taki dorosły mężczyzna w taki sposób zareagował na nasze starania. Kolacja się kończyła i nadszedł czas abyśmy zrealizowali to co zaplanowaliśmy. Jednak całej naszej czwórce jakoś trudno było przejść do sedna. Żeby zakończyć tą niezręczną ciszę spytałam się Zbyszka: - Zbyszku czy zażyłeś viagrę tak jak planowałeś? - Tak, zaraz przed wyjściem do was, wziąłem jedną tabletkę, tak jak polecił mi mój znajomy. - To w takim razie chodźmy do mojego pokoju tam jest duże łóżko, sprawdzimy jak się sprawy mają. Wstaliśmy od stołu, nalałam do dwóch szklanek, bo kieliszków nie było, zbyszkowego wina i udaliśmy się do pokoju. Dziewczynki nie odstępowały nas na krok, szybko usadowiły się ...