-
Urlop cz.1
Data: 15.06.2020, Kategorie: Inne, Autor: dejmos, Źródło: SexOpowiadania
... pewnie nie pozwoliłabym na to, a tu siedziałam i patrzyłam jak moja starsza córka zbliża się do orgazmu. Nie trzeba było na to czekać zbyt długo. Intensywne masowanie piersi i łechtaczki mojej córki doprowadziły ją do orgazmu. Wiła się i jęczała, ciągnęła z całych sił kutasa Zbyszka. Pierwszy raz widziałam orgazm swojej córki – to był piękny widok. Karolina przez jakiś czas nie była w stanie się ruszyć przeżywając w dalszym ciągu swój orgazm. Z nastałej ciszy wyrwał nas dzwonek mojego telefonu. Spojrzałam – dzwonił Robert. Odebrałam telefon: - Cześć Robert… jesteśmy właśnie na plaży, jest cudowna pogoda, więc postanowiłyśmy od razu poopalać się, tym bardziej że robimy to na plaży naturystycznej. Zaśmiałam się, bo w słuchawce nastała cisza, Robert się tego nie spodziewał a ja kontynuowałam: - Nic się nie bój, jesteśmy tu wszystkie trzy bezpieczne. Poznałyśmy tu przemiłego pana Zbyszka, który wspólnie z nami opala się. Poprosiłam go o pomoc z rozłożeniem tego twojego namiotu i tak jakoś się zgadaliśmy. Dziewczynki bardzo go polubiły. Wiesz już kiedy będziesz mógł do nas dojechać? - Nie wiem jeszcze odparł Robert – wydaje mi się, że maksymalnie 3 do 4 dni. - No to czekamy na ciebie, przyjeżdżaj jak najszybciej, całuję cię mocno - pa. Po zakończonej rozmowie postanowiłam nasmarować Zbyszka kremem. Podobnie jak Magdzie, i mnie nie zajęło zbyt wiele nasmarowanie jego pleców, rąk, czy nóg. Natomiast smarowanie Zbyszka pały zostawiłam sobie na deser. Faktem jest że ...
... było co smarować, jego wielki kutas nie mieścił się w dłoniach, ciekawa byłam jak taka pała prezentuje się w pełnym wzwodzie. Smarowałam go i smarowałam. Bardziej przypominało to obciąganie. Główka jego kutasa raz po raz pojawiała się by znów zniknąć w napletku. Dokładnie też zajęłam się jego wielkim workiem z jadrami, wielkości prawie kurzych jaj. Mogłabym to robić godzinami. Pomyślałam sobie w myślach co by Robert powiedział jakby zobaczył mnie i nasze córki w tej sytuacji. Po tym wszystkim gdy emocje opadły i wszyscy świeciliśmy się jak prosiak na rożnie - zwłaszcza cipka Karoliny – kontynuowaliśmy pogaduchy, leżąc na plecach i opalając się. Spytałam Zbyszka: - Naprawdę nic nie czułeś, nie wywołały u ciebie erekcji zabawy w wodzie ze mną i z moimi córkami? Potem gdy Magda cię wycierała a ja smarowałam twojego kutasa? Zbyszek spojrzał na mnie i odpowiedział: - Wiesz Marta, jesteś ładną kobietą masz apetyczne ciało, twoje ogromne piersi zmuszają do dotyku. Dotykanie a w zasadzie pieszczenie twoich córek było równie nieziemskim doznaniem. Byłem podniecony do granic, ale tylko w myślach, w gestach, w zachowaniu. Nie ma to przełożenia na erekcję. Prawda jest taka, że z tego powodu odeszła ode mnie moja żona. Związała się ze znajomym ze swojej pracy. Nie wspomnę już jak drwiła ze mnie mówiąc, jak cudownie jej jest w łóżku ze swoim kochankiem. Było minęło. Karolina już doszła do siebie. Słysząc to co powiedział nasz znajomy podniosła się i spytała: - Mamo czy ...