Szybciej mocniej - Opowiadania Erotyczne

Szybciej mocniej

Jako, że jesteśmy tu wszyscy anonimowi, to troszkę opowiem wam o pewnej przygodzie, jaka zdarzyła mi się półtora roku temu, gdy onanizowałam się wspólnie z .. dziewczyną. W którąś sobotę moja rodzina wychodziła do znajomych na jakieś przyjęcie, a u mnie miała przenocować kumpelka, z którą szykowałam się do egzaminów podyplomowych. Ale wiadomo, jak to jest: chata wolna, myszy harcują, więc Inga podskoczyła do nocnego sklepu i najnormalniej w świecie zrobiłyśmy sobie babski wieczór z dwiema butelkami wina. Nie wiem, jak i co, ale chyba prawda jest w powiedzeniu, że jak "baba pijana, to dupa sprzedana". Na początku były ploty, trochę telewizji, ale potem zaczęłam się czuć jakaś taka podniecona. Nie, nie jestem lesbijką! Po prostu tak mnie wzięło, że już myślałam, czy nie pójść do łazienki pod byle pretekstem. Póki co, to siedziałyśmy na wersalce i przeskakiwałyśmy w programu na program, aż trafiłyśmy na jakiś erotyk, nie pamiętam, czy w TVN czy Polsacie, mniejsza z tym. Rozmowa zeszła więc na tematy związane z seksem, że facet powinien być taki, mieć takiego, nawet nie wiadomo jak, a zaczęłyśmy rozmawiać, jak byśmy to chciały z facetami robić. No, a na koniec gadałyśmy o tym, jak się mężczyźni masturbują. Inga śmiała się fingując ruch ręki, ja jej na to, że na pewno oni śmieją się z nas udając palcówkę. Później wyszłam po coś do kuchni, trochę tam zamarudziłam, a kiedy wróciłam... moja najlepsza przyjaciółka szybko wyszarpnęła dłoń spod spódnicy!!! Udałam, że mnie to nie ...

... ruszyło, nawet zapytałam z uśmiechem, czy to ten film ją tak wziął. Speszyła się strasznie! Coś bąknęła pod nosem, a ja się wtedy zdecydowałam, powiedziałam: spokojnie, sama mam na to ochotę... Usiadłam obok niej, wypiłam do końca wino i sama zaczęłam przez spodnie masować się po swojej cipuszce. Inga patrzyła na mnie czerwona jak burak, ale chyba i w nią diabeł wstąpił, bo rozpięła zamek spódnicy i została w samych majtkach i bluzce. Miałam być gorsza? Siedziałyśmy więc wygodnie oparte na wersalce, każda z nas z ręką w majtkach, ja z wierzchu się pocierałam, Inga w dwoma palcami w cipce. Ja już byłam cała tam mokra, jej też chyba niewiele brakowało, bo pojękiwała cicho i patrzyła się na moją dłoń ukrytą w majtkach... Wysunęłam rękę, wytarłam dłoń o bluzkę i widząc, jak ją podniecił widok masturbującej się drugiej kobiety - zdjęłam majtki, odwróciłam się przodem do niej, rozłożyłam nogi i dalej kontynuowałam, teraz już sama wkładając najpierw jeden, potem dwa palce. Zamknęłam oczy, zaczęłam coraz szybciej poruszać ręką, coraz szybciej, zaczęłam powoli zatracać się, gdy nagle poczułam, że przyjaciółka chwyta moją dłoń i unosi do góry. Otworzyłam oczy, też już była bez majtek, przysunęła się do mnie, rozłożyła nogi tak, że nasze kolana się stykały... Przestraszyłam się, że Inga jest lesbijką, ale przecież nie! Znałam jej przygody z facetami! Patrzyłam się na jej cipkę, pierwszy raz widziałam cipkę innej kobiety w ten właśnie sposób: całą mokrą, rozchyloną... przyjaciółka pociągnęła ...