Tabu, tato i ja. - Opowiadania Erotyczne

Tabu, tato i ja.

Ja, tato, mama i brat mieszkamy w domu jednorodzinnym w dość dużym mieście. Ja mam 16 lat, ale już jestem zgrabna: mam duże, twarde piersi, mocno zadarte w górę, duże brązowe sutki, jędrne pośladki, jestem wcięta w talii, mam zgrabne nogi i krótkie, gęste czarne włosy. Lubię sport. Nasze sypialnie są na piętrze domku, tak, że gdy rodzice się kochają, to wszystko słyszę. Niestety, wbrew mojej woli podnieca mnie to. W lecie otwieramy okna i drzwi, żeby był przeciąg. Kiedyś musiałam wyjść do toalety, gdy rodzice to robili. Musiałam przejść obok ich pokoju. Nie mogłam się opanować i spojrzałam na nich: tato leżał miedzy ugiętymi nogami mamy i miarowo ruszał biodrami. Z podniecenia zrobiło mi się słabo. Kilka dni potem nalazłam zużytą prezerwatywę rodziców. Długo pod światło nocnej lampki oglądałam spermę w tej prezerwatywie. Zaczęłam się masturbować codziennie. Starałam się marzyć o kolegach, ale zawsze zaczynałam marzyć o tacie. W lecie, zwłaszcza rano, chodzimy po domu w bieliźnie - nie ma z tym problemu, ale zaczęłam się obawiać, że może być, bo mimowolnie starałam się ładnie ułożyć ciało, gdy byłam koło taty. Niedawno zauważyłam, że tato wstaje w nocy i idzie do kuchni po piwo, wówczas przechodzi obok mojego pokoju. Więc gdy poszedł do kuchni, odkryłam koc, zdjęłam majtki i płożyłam się tyłem do drzwi. Tato wracał z piwem i zatrzymał się przy moim pokoju. Stał długo, bo zostawiłam włączoną lampkę. Po tym, jak długo stal poznałam, że patrzy i że mu się podoba, nie lampka ...

... oczywiście, tylko moja pupa. Wszedł do pokoju, zgasił lampkę, delikatnie pogłaskał mnie po pośladkach i udzie, przykrył kocem i wyszedł. Wówczas pierwszy raz dostałam skurczy wewnątrz waginy. Ale dręczyły mnie wyrzuty sumienia. Postanowiłam powiedzieć mamie o wszystkim. Przy pierwszej okazji to zrobiłam, zasłaniając się płaczem. Reakcja mamy mnie zaskoczyła: uśmiechnęła się, jakby się roześmiała krótko. Stwierdziła, że widzi to, i że sama z dziadkiem tez to przechodziła. Tak mnie to zaskoczyło, że nie spytałam, co ma na myśli. Powiedziała tylko, ze to załatwi, i żebym nie prowokowała ojca przy bracie, bo podnieca go to młodego i jeszcze rozpowie kolegom. Pocałowała mnie w czoło i powiedziała, że staje mu, jak to widzi. I odeszła. W lipcu tato zszedł po piwo, ale siedział długo. Słyszałam przynajmniej trzy odgłosy otwieranych puszek z piwem. Trwało to pół godziny. Tato wrócił na piętro, wszedł do mnie, do pokoju, ale lampki w tedy akurat włączonej nie zostawiłam. Leżałam jednak pupą do drzwi. Usłyszałam szelest ubrania. Obróciłam się i zobaczyłam nagiego tatę ze stojącym penisem. Podniosłam ręce jak zdejmował mi koszulę i biodra jak zsuwał mi matki. Zaraz zabrał się do moich piersi. Byłam już z chłopakiem, ale tego się nie dało porównać –mistrz. Całował mnie całą z wyjątkiem twarzy. Na samym końcu zajął się moją waginą: wylizał ją dokładnie, potem zaczął w zdjętym ubraniu szukać prezerwatywy. Wówczas ja wzięłam do ust jego penisa. Zupełnie go to obezwładniło. Po chwili odepchnął ...