Milosc sluzacych
Data: 24.06.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: Alicja Gramola, Źródło: SexOpowiadania
... Sebastiana. Uwielbiał jego niskie stęknięcia, ciche mruczenie czy niezwykle erotyczne jęki, nie ważny nawet był fakt kto dominował. Claude zszedł z bioder ukochanego, kilkakrotnie przegryzając skórę na jego brzuchu, aż nie doszedł do linii bokserek. Przesunął językiem po całej długości wybrzuszenia, obserwując reakcję ukochanego, który wydał z siebie niski jęk. Claude miał rozkosznie gorący język, a męskość Sebastiana pulsowała. Bokserki zniknęły, rzucone na lampę, która zabujała się jak wahadło. Uśmiech, który pojawił się na ustach Faustusa uświadomił jego kochanka w tym, że ten ma zamiar chwilę się z nim podroczyć. I rzeczywiście tak było, bo palce demona przesuwały się po wewnętrznej części jego ud, a zęby przegryzały skórę w dolnej części brzucha, czasami muskając ją ustami. Sebastian był cholernie niecierpliwy, więc przewrócił kochanka na plecy. Zastanawiał się czy podroczyć się z partnerem tak jak zrobił to on czy może zabawić się w nieco inny sposób. Egoistyczna strona jednak wygrała i pociągnął kochanka za włosy, tym samym wkładając mu do ust swoją męskość. Jęknął przeciągle, zastanawiając się jakim cudem Claude potrafi wydobyć z jego gardła tak erotyczne dźwięki. Był to jednakże dopiero początek, bo demon miał niezwykle wprawny język. Oplatał jego przyrodzenie w tak przyjemny sposób, czasami delikatnie przesuwając po nim zębami, co było tak cholernie przyjemne, że ledwie powstrzymywał stęknięcia i pomruki, które cisnęły się na jego usta. Claude w przeciwieństwie do ...
... ludzi nie potrzebował powietrza i praktycznie cały czas mógł trzymać męskość Sebastiana w gardle, jednakże nie chciał dać mu dojść tak szybko, więc wyjął jego przyrodzenie z ust. Przesuwał dłonią po penisie kochanka, czasami przesuwając po niej językiem. Uwielbiał droczenie się z partnerem, doprowadzał go do rozkoszy by zaraz potem dawać jedynie namiastkę przyjemności, szczególnie kiedy miał już przechodzić orgazm. Jakże ubóstwiał doprowadzać jego ciało prawie na skraj, aby potem przerwać. Kochał słuchać błagań, ale Sebastian prędzej kopnąłby Cerbera w tyłek niż o cokolwiek prosił partnera w łóżku, więc musiało mu wystarczyć drażnienie ukochanego w taki sposób. Wiedział, że Michaelis jest bliski końca, więc wziął jego męskość do ust, oplatając ją językiem, i delikatnie przesuwając zębami. Niski jęk oraz słony smak spermy na języku uświadomił Claude'a, że doprowadził kochanka to orgazmu. Jego męskość pulsowała tak boleśnie, wręcz swędząc i jedyne czego pragnął demon to wejście w Sebastiana. Przewrócił kochanka, na brzuch, mocno przyciskając głowę szatyna do poduszek, a wolna dłonią, unosząc jego biodra. Wszedł bez żadnego przygotowania, mocnym zdecydowanym pchnięciem przez co Sebastian wydał z siebie syk. Demon nie przyśpieszał stopniowo dając ukochanemu czas na przygotowanie. Czując jak wnętrze kochanka mocno zaciska się na jego męskości nie mógł powstrzymać szybkich, mocnych pchnięć. Ramieniem objął szyję partnera, przyciągając go do siebie. Boleśnie wbił się zębami w jego ...