-
U stop Paulinki cz.1
Data: 29.06.2020, Kategorie: Fetysz Autor: Jaka Wagarowicz, Źródło: SexOpowiadania
... wbiegać po schodach. Nie za bardzo wiedziałem co mam o tym myśleć, ale byłem już nastawiony tylko na jedno. Biegłem za nią co nie było takie łatwe kiedy byłem dość mocno podpity. Na samej górze były tylko jakieś biura i zawsze zamknięta suszarnia. Kiedy tam doszedłem ona siedziała już na schodach i odpalała kolejnego papierosa. -To było extra- powiedziała kiedy znów siadałem niżej od niej. -Masz ochotę na więcej? Mogę cie jeszcze pomasować a tu jest bardziej dyskretnie. -Może zaraz, muszę chwilę odpocząć- odpowiedziała opierając na moim brzuchu stopy. Z jednej z nich spadł klapek i potoczył się kilka stopni w dół. Złapałem go i założyłem z powrotem, ale wtedy ona ze śmiechem zrzuciła oba i położyła na mnie bose stopy. -Tak będzie mi wygodniej- odparła. -A może masz ochotę na zwykły masaż? Taki który cie zrelaksuje- nie dawałem za wygraną. -No coś ty, nie będę się tu kładła na tej brudnej podłodze, co najwyżej możesz wymasować moje stopy- powiedziała podnosząc jedną z nich na wysokość moich ust. -Jeśli masz na to ochotę- odparłem patrząc na nią z dołu. -A co zrobisz wszystko na co mam ochotę?- spojrzała na mnie pytająco. -Oczywiście! Przecież po to tu jestem- prawie wykrzyczałem podniecony. "TAAAAAAAK!!!" krzyczał mój umysł do penisa. "Na reszcie zamoczę! I to znajomą sprzed lat, zawsze będę mógł do niej wracać." myślałem. Zacząłem ściskać jej stopę delikatnie ją masując. Ugniatałem dłońmi poduszki pod jej palcami. Ona zaciągała się ...
... po woli fajką i spoglądała na mnie z zadowoloną miną. Wyciągnęła papierosa z ust i wysunęła swoją stopę z moich rąk. Ja od razu złapałem za drugą. Paulina przyciągnęła ją do siebie i wsadziła wypalony do połowy niedopałek między duży paluch a następny palec. Wyprostowała nogę stawiając stopę na wysokości moich ust. Przybliżyłem do niej usta żeby cię zaciągnąć. Poczułem delikatny, słony zapach i lekką wilgoć na twarzy. Masowałem jej stopę coraz odważniej. Zacząłem wbijać jej palce w pięty i zataczałem nimi małe kółka. -Pal już do końca, nie chce fajki o smaku przepoconej skarpety- powiedziała śmiejąc się. Cała ta sytuacja sprawiała jej przyjemność. Kiedy brałem bucha dociskała stopę mocniej do mojej twarzy i ani na chwile nie przestawała mnie obserwować. Ja z resztą musiałem mieć dość głupią minę, bo nie dość że byłem pijany do tego bardzo napalony i dosłownie pod jej nogami. Kiedy zaciągałem się kolejny raz, kopnęła mnie w twarz i wypuściła papierosa. -Uważaj. Chciałeś mnie poparzyć?- powiedziała z udawanym smutkiem. -Przepraszam, mocno cie teraz boli?- odparłem przestraszony, myślałem że przegrałem już sobie u niej i nie będzie żadnego sexu. -Podmuchaj i przeproś- mówiąc to przyłożyła mi stopę prawię do samych ust. Nie wiedziałem co zrobić więc zacząłem dmuchać między jej palce nie przestając masować jej drugiej nogi. -Przepraszam na prawdę nie chciałem żeby tak wyszło- plątałem się. -To nie pomaga. Pocałuj ją lepiej- odpowiedziała kompletnie ...