1. Z koleżanką


    Data: 01.07.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... pocałunek i było wspaniale. Nigdy nie miałam żadnego chłopaka. teraz wiem, że Ty jesteś tym jedynym. - A Ty moją pierwszą dziewczyną – odpowiedziałem, lekko się czerwieniąc. Pożegnałem się, całując moją Asie w szyję i wróciłem do siebie do domu - Jak było – spytała się mama. - wspaniale – odpowiedziałem. Była 2 w nocy. Umyłem się, przebrałem w pidżamę i zasnąłem jak zabity. Obudziłem się o 18.00. była sobota , spałem 10 godzin. był to cudowny sen. pierwszą myślą, jaka mi przyszła do głowy była Asiunia. Umyłem się. Jak zwykle rodzice byli w pracy. Czułem wewnętrzną radość, wynikającą z przeżycia pierwszego razu. Wyszedłem wyszaleć się na rowerze. wg licznika przejechałem 76 km. wróciłem, zamówiłem pizzę, zjadłem i mędrkowałem na temat utraty prawictwa. Szukałem w necie informacji, czy dziewczynę boli przebicie błony dziewiczej, jak doprowadzić się do stanu, zeby zaraz po przebiciu błony i wsadzenia penisa do pochwy się spuścić. obmyśliłem taktykę. wykąpałem się, szczególnie dopilnowałem staranne umycie mojego rycerzyka. włożyłem niebieskie bokserki. ubrałem się w krótkie (do kolan) niebieskie spodenki w białą kratkę, oraz jasnozieloną koszulkę Po drodze wstąpiłem do apteki kupić prezerwatywy i do kwiaciarni po piękną, krwistoczerwoną różę. Była za trzy ósma (19.57). nacisnąłem dzwonek do drzwi. otworzyła. Była ubrana w koszulkę na ramiączkach koloru czerwonego, pod tym miała koronkowy stanik, również czerwony. za dolne okrycie słuzyła ciemnoniebieska, satynowa spódniczka ...
    ... przed kolana. Zagotowało się we mnie. Wręczyłem jej różę, pocałowałem szarmancko w dłoń i przytuliłem do siebie. - Czekałam na Ciebie Adrianku. miło mi Cię widzieć Poczułem się jak w raju. - Mi Ciebie też kiciu - Wejdź do mojego pokoju, zaraz wracam. - Gdzie się on znajduje? - Na piętrze pierwsze drzwi na prawo. Wchodząc do pokoju w oczy rzuciła się spokojna zieleń ścian i dywanu. Czekałem na Asiulkę dobre 10 minut. Zjawiła się z dwiema lampkami wina. - Usiądź na kanapie – zachęciła. Usiadłem. Napawałem się jej widokiem, była cudna. przysiadła się do mnie. Położyła rękę na moim ramieniu. - Mam wrażenie ze już czas – powiedziała do mnie. - Ja również jestem gotowy. - Zaplanowałam, że będziemy się kochać w sypialni rodziców. Powstałem, chwyciłem ją pod kolanami i pod pachami. Przeniosłem do sypialni jej starszych i położyłem na łóżku, na którym leżały niebieskie satynowe poduszki i białe, bawełniane prześcieradło. Delikatnie zdjąłem jej koszulkę, całując ją w szyję. Ona nie pozostała dłużna, równiez zdejmując mi koszulkę. gdy zobaczyłem ten prześliczny stanik nie mogłem się opanować. poczułem jak mi zaczyna stawać mój wierny przyjaciel. tego uwypuklenia w spodniach nie dało się nie zauważyć. jeszcze bardziej oszalałem gdy po zdjęciu stanika zębami (!!) zobaczyłem pierwszy raz w zyciu jej kakaowe sutki. zacząłem je lekko tarmosić kciukami, przez co stwardniały. całowałem jej brzuszek schodząc coraz niżej. rozpiąłem spódniczkę i zsunałem ją na dół, a potem zdjąłem. Asieńka została ...