Na hali - Opowiadania Erotyczne

Na hali

Witam Wszystkich! Mam 16 lat i mieszkam w niewielkiej miejscowości. Od 11 roku życia interesowałem się wszytkim związanym z seksem. Jakby nie było rówieśnicy z klasy zapoczątkowali całą "ciekawość". Po kilku pornosach i fantazjach spróbowałem masturbacji. Z czasem jednak zauważyłem, że interesujący może być seks z facetem. W pierwszej klasie gimnazjum dołączył do naszej klasy nowy chłopak. Umięśniony, zadbany - idealny. Kiedy zobaczyłem po raz pierwszy na basenie jego ciało rozmarzyłem się do granic możliwości. Od tego momentu zawsze kiedy spełniałem swoją potrzebę, fantazjowałem o nim lub rozmyślałem "Gdyby był tu teraz ze mną i robilibyśmy to tak jak oni na filmie..." Nie mogłem przestać o nim myśleć. Wykorzystywałem każdą okazję, żeby go szturchnąć, zbliżyć się - zrobić cokolwiek blisko niego. Pewnego dnia, po skończonych lekcjach zostaliśmy w dwójkę, żeby poćwiczyć przed zawodami z siatkówki. Ja pomagałem mu przy odbijaniu, a on uczył mnie zagrywki. "Tutaj nie potrzeba bardzo silnej ręki - ale uwierz, bardzo się przydaje" Powiedział to z dwuznacznym uśmiechem na twarzy. "Chłopcy zamknijcie potem halę. Ja muszę wcześniej wyjść, więc zostawiam was samych. Wiem, że nic nie nabroicie, dlatego jeśli uznacie, że macie dosyć odnieście klucze na kuchnię" Nasza WF-istka. Miło z jej strony, że uznała mnie za człowieka godnego zaufania :P W każdym bądź razie było to początkiem jesieni, a tegoroczna była bardzo ciepła. Po dłuższym ćwiczeniu Wojtek ściągnął swojego T-shirta, a wtedy ...

... ukazała się jego cudowna klata. Pięknie zarysowane mięśnie, lekko opalona skóra i idealne ręce. "A tobie nie jest ciepło? Weź też się rozbierz" Zrobiłem to tylko temu, że chciał tego. Nie mam najpiękniejszego ciała, więc nie lubię się nim chwalić. No, ale najwyraźniej lekki zarys oponki mu nie przeszkadzał. "Wiesz co, chwilka przerwy. Jestem wykończony" Chętnie się zgodziłem. Usiedliśmy na materacach, w składziku i zaczęliśmy gadać. O szkole, o komputerach, o dziewczynach, o chłopakach... I tak jakoś zboczyliśmy na temat seksu i wszystkiego z tym związanym. "Ciekawe jak to jest, kiedy facet robi Ci loda..." Zaskoczył mnie. Bardzo. A moja reakcja jeszce bardziej "A chciałbyś sprawdzić?" Moje serce biło jak szalone. Oddech przyśpieszył i zaczęło mi się lekko kręcić w głowie. Jednak na odpowiedź nie musiałem długo czekać. "Chętnie" Zaniemówiłem. Moje najskrytsze marzenie się spełniło. Zeskoczyliśmy z materaca i zaczęliśmy się całować. Wojtek chciwe wciskał język, a ja przyjmowałem z chęcią jego pieszczotę. Chciałem, żeby ta chwila trwała jak najdłużej. "Świetnie całujesz" - Zauważyłem. On z tym swoim szyderczym uśmieszkiem odpowiedział "Wiem" Po tych słowach, do naszej zabawy włączył swoje ręce. Wędrowały po moim ciele szukając pośladków. "Ale jędrna dupka! Jak dobrze, że jesteśmy tu sami..." Nie czekając dłużej zabrałem się za jego sutka. Ssałem go, gryzłem, a na koniec całowałem. Moja ręka powędrowała w stronę przyrodzenia Wojtka. Czułem jego pulsującego członka. Bez wahania ...