szwagierka po raz 6 /Ewka/ - Opowiadania Erotyczne

szwagierka po raz 6 /Ewka/

Ostatnia przygoda z młodą napawała mnie do zainicjowania spotkania.Tylko nie wiem kiedy takie spotkanie mogłoby nastąpić i kiedy. Pewnej jeszcze letniej niedzieli zeszłego roku postanowiłem zadzwonić do obu Ew aby dowiedzieć się jakie mają plany związane z ich zadowoleniem. Najpierw zadzowniłem do szwagierki,która w rozmowie powiedziała ,że ma wielką chęć tylko obecnie nie ma czasu ponieważ idzie zrywać maliny lecz mogłaby to zrobic nawet na działce gdzie będzie ale jest to chyba nierealne jak sama powiedziała -bo jest dużo osób. Natomiast młoda Ewa stwierdziła,że chętnie nawet i teraz do niej mogę przyjść gdyż mały jest u babci w malinach.Umówiłem się że będę za kilka chwil. Nie namyślając się po drodze kupiłem ubranko -takie samo jak miałem ze szwagierką i zapukałem do drzwi młodej. Otworzyła mi,była już w krótkiej rzecz można było kusej podomce.Zaprosiła mnie do pokoju, usiadłem na kanapie,było strasznie gorąco,okna w pokoju były otwarte na rozcież.Siadła na fotelu naprzeciwko mnie -przez co widziałem,że oprócz podomki pod spodem nie ma nic -pomiędzy udami prześwitywała jej muszelka. Rozmawialismy o wszystkim i niczym aż zeszliśmy na ostatnie spotkanie.I tu młoda jeszcze raz podziękowała za przyjemne chwile i zarazem poprosiła o ich powtórkę. -Odpowiedziałem,że owszem - a dzisiaj chcesz -tak -przytaknęła.W takim razie muszę wziąść prysznic jeśli pozwoli. Gdy wyszedłem z łazienki -Ewa leżała na kanapie z podciągnietą podomką. Spod jej rąbka wystawała jej muszelka,która ...

... była całkowicie ogolona,zbliżyłem się do Niej i wskazując palcem na jej łono-zapytalem dlaczego tym razem tak? -Bo jest gorąco - Przysiadłem na rogu kanapy i moje ręce jakoś bezwiednie skierowały się na jej nogi potem przesuwały sie po udach w stronę jej cipeczki a młoda leżała rozkoszując się moim głaskaniem jej ciała.Gdy doszedłem do jej muszelki była już mokrawa i delikatnie rozchylona jakby zachęcając do zabawy. Schyliłem głowę do jej muszelki -pachniała jak zwykle -brzoskwinią,przytuliłem się twarzą do jej rozchylających się warg,które tym razem same się rozchylały. -Ale masz chęć chyba sama sobie nic nie robiłaś? -Nie czekałam na Ciebie -dzięki -odpowiedziałem. -Jak dzisiaj chcesz to zrobić?-może od tyłu-ok-kiwnęła głową. Ewa leżała nadal na kanapie na plecach z lekko rozchylonymi nogami więc postanowiłem polizac jej cipke w pozycji *69* zaszedłem od jej głowy i powoli zsunąłem podomkę do góry ukazując jej całą muszelkę -była prześliczna,taka mała a zarazem wielka.Błyszczała się w blasku słońca,którego promienie wpadały do pokoju. Pocałowałem ją najpierw delikatnie w nos,potem w usta i przesuwałem sie w stronę jej biustu,który juz reagował na moje zaczepki-stawał sie powoli jędrniejszy zaś sutki podnosły sie do góry i górwały nad jej ciałem.Aby się do niego dostać podsunąłem jeszcze wyżej podomke przez co wytworzył się wzgórek pomiędzy jej piersiami a szyją.Masowałem je najpierw językiem i czasami delikatnie gryzłem co powodowało u młodej lekkie westchnienia i poszukiwanie ...