szwagierka po raz 6 /Ewka/ - Opowiadania Erotyczne

szwagierka po raz 6 /Ewka/

... mieszkaniu słychać nasze odglosy kochania się połaczone z *chlupotem* wyciekającej mokrości z naszych miejsc intymnych,ciekło po naszych udach i jądrach.Wkładając tak mego trzonka do muszelki patrzyłem jak wchodzi on do jej wnętrza.Chciałem głębiej lecz musiałem zmienić pozycję zauważyła to Ewa bo -powiedziała- mógłbyś głębiej-więc podniosłem jej pupe jeszcze do góry tak,że była ona na wysokości moim kolan a ja kucnąłem za Nią i przytrzymałem go aby nakierować na jej dziurkę i chciałem wepchnąć jej bardzo szybko lecz zmieniłem decyzję -wszedłem powoli lecz do samego końca-aż jęknęła z zachwytu -dodając-zrób tak kilka razy powoli a potem szybko jak możesz najszybciej-tylko nie dopuść do spuszczenia się,jej prośba była dla mnie rozkazem -wepchnąłem mego trzonka do jej cipki-nie liczyłem ile razy jej wepchnąłem ale to było jeszcze 20-25 razy wpychałem bardzo powoli co potengowało u młodej kilka konwulsji połączonych z wytryskiem jej śluzu na moje łono a że było tym razem tylko troche przystrzyżone -lepiło się. Po tych delikatnych lecz dogłębnych ruchach już było blisko do mego szczytowania co powiedziałem rozanielonej Ewie. -Ja to mam od jakiegoś czasu,nie zauważyłeś -oj tak zauważyłem,wszystko to mam na swoich włosach- -no to weź teraz szybko i do końca az się spuścisz? -Ale wcześniej weź załusz.- -Podałem jej ubranko,odwróciła sie i bardzo szybko załozyła go jakby chciała aby już ją zalać moją śmietanką. Z powrotem wypięła swoją pupę i juz tym razem jej cipka była ...

... widoczna-wychylała sie z pomiedzy jej rozchylonych ud.Pieknie to wygladało jak dziupla na drzewie aby wejść do jej wnetrza i dziobać do końca.Przyciagnąłem ją na skraj kanapy-nie opierała się- trzymając trzonek w ręku -wszedłem w jej dziuplę bardzo powoli chociaż już nie musiałem ale chcialem zobaczyć jej reakcję jak wejdzie do końca- gdy wkładałem obnizyła głowę w dół jednocześnie wypinając pupę co rozszerzyło jej dziuplę-wepchnąłem jak mogłem najdalej -odwracając głowę powiedziała- a teraz daj ognia tak aby jeszcze z parę dni zaglądała sobie do Niej.Więc wkładałem jak szalony starajac się aby rzonek ocierał się o łechtaczkę-widzialem ,że Ewie podobał się ten rodzaj ataku a i sama pomagała wykonując ruchy pupą w moją stronę.Nasze oddechy jakby stały się jednolite i coraz głośniejsze-wytrzymaj jeszcze chwile- zaczyna się mi ten ostatni-najmocniejszy-tylko nie wyjmuj go ze środka pod żadnym pozorem-czuję jak schodzi skórka z jego czubka.Ja cały czas atakowałem jej cipkę było tak mokro,że za każdym wkładaniem bokami wylewał się śluz spływając po naszych ciałach.Już moje podniecenie było przed końcem wybuchu ale jeszcze próbowałem to opóźnić wyjmując go na chwilę z dziupli.Poprawiłem ubranko chociaż bez potrzeby. Rozchyliłem jeszcze bardziej jej wargi i wepchnąłem go do środka.Wszedł jak do swojego mieszkania przy czym wepchnąłem wraz z nim trochę powietrza do jej wnetrza bo jak oparłem sie moim łonem o jej muszelkę to słychac jak ono wydobywa się z jej wnętrza /nie będę opisywał jak było ...