-
dalsze przygody z Krystianem
Data: 07.07.2020, Kategorie: Geje Autor: dawid, Źródło: Fikumiku
Mam nadzieję że pamiętacie moje opowiadanie o nietypowej prośbie mojego przyjaciela. Od tego momentu zabawiamy się zawrze gdy tylko jest okazja. Opisze wam jedną zciekawszych ponieważ wtedy zostaliśmy przyłapani w trakcie przyjemności przez osobę trzecia. Tego dnia wybraliśmy się do miasta by kupić jakieś nowe ciuchy. Zajechaliśmy do centrum handlowego normalnie się zachowując. Po naprawdę długim czasie dostaliśmy wszystko co potrzeba i poszliśmy na jakieś dobre żarcie. Oczywiście nic innego jak tylko fast food. Zdałem sobie sprawę że jestem w niemałym stopniu podniecony. Nabierałem coraz większej ochoty na by krychu porządnie mi obciągnął aż powiedziałem ot o tym. Oczywiście na te rzeczy on zawsze był bardzo chętny ale w sumie dla mnie to i lepiej nawet. Od dłuższego czasu planujemy zabawić się przy ryzyku nakrycia nas na gorącym uczynku, gdzieś w plenerze. I wtedy właśnie rzuciłem ten pomysł a była ku temu idealna okazja bo w razie przypału nikt przecież w tym mieście nas nie znał. Było dopiero południe a nigdzie nam się nie spieszyło więc stwierdziliśmy ze jak nie teraz to nigdy i zaczęliśmy myśleć gdzie można znaleźć w mieście miejsce gdzie można się dobrze zabawić. Po długim namyśle obojgu nam przyszła do głowy tylko jedna myśl a mianowicie znaleźć park miejski i tam poszukać jakiego cichego miejsca gdzie nikt nie powinien się znaleźć. Dzięki nawigacji szybko trafiliśmy do parku no i okazało się ze miał on naprawdę potężna powierzchnie więc na pewno jest tam niejedno ...
... takie odludne miejsce. Zaczęliśmy szukać i parę miejsc by się nadawało lecz były one aż za bardzo ryzykowne. W końcu udało nam się znaleźć coś w miarę odpowiedniego. Szliśmy ścieżka która przez długi odcinek drogi z obu stron zarośnieta. jakimiś chyba ozdobnymi krzakami które sięgały wysokości mniej więcej 2 metrów. Przy drożce tuż przed tymi krzakami co parę metrów znajdowały się ławki na których w każdej chwili mógł ktokolwiek usiąść a owe krzaki nie były za szeroko rozwinięte lecz za to bardzo gęste. Znaleźliśmy mała przerwę by się przecisnąć na druga strone i udało się. Od drugiej strony znajdował się już las który również bardzo gęsto rósł ale dla nas to tylko lepiej. Niepokoiła nas tylko bardzo mała odległość tych ławek bo gdyby ktoś przyszedł byśmy musieli zachować grobową ciszę by nikt nas tam nie dostrzegł. Znaleźliśmy w miarę ładny kawałek bujnej trawy na ziemi i nie zostało nam już nic innego jak tylko spróbować przyjemności na w niemałym stopniu ryzykownym łonie natury. Oczywiście niecierpliwy Krychu od razu klęknął przede mną i zaczął zsuwać do kolan moje spodnie 3/4 a wraz z nimi oczywiście bokserki. Przyznam ze już od rana tego dnia miałem dużą ochotę na Krystiana więc nie dziwne ze sprzęt był już w pełni gotowości a nawet go nikt nawet nie dotknął. Chwila pracy ręką i szybciej niż zazwyczaj wziął go do ust i zaczął jak zwykle doprowadzać mnie do cienkich granic szalonej rozkoszy. Nie mogłem się wgl powstrzymać od donosnego stękania i mruczenia z rozkosznej ...