-
Oddany Sąsiad
Data: 14.07.2020, Autor: zlosnica79, Źródło: Lol24
... Jeszcze trzy pchnięcia i nagle zostałam zalana spermą. Miał jej tyle w sobie, że część spływała na blat i podłogę. Gdy jego organizm się uspokoił, zauważył, że teraz mną trzeba się zająć. Uwielbiał smak swojego nasienia, więc od razu zabrał się za moja cipkę. Zsunął się w dół, zaczął ją ssać i lizać. Połykał swoje soki i doprowadzał mnie do szaleństwa. Wiedział jak manewrować językiem i jak doprowadzić kobietę do szczytowania. Gdy on zajmował się moją cipką, ja znów zerknęłam co dzieje się za oknem. Sąsiad odwrócił partnerkę tyłem do siebie, wypięła tyłek, a on z całej siły wbijał się w nią. Wciskał i posuwał najmocniej jak mógł. Przycisnął ją tak mocno, że widziałam jej piersi rozpłaszczone na powierzchni szyby. Z pożądaniem tylko patrzył przez okno i przyglądał się jak ja dochodzę. Podniecała mnie strasznie ta cała sytuacja. Czując napływającą rozkosz, obserwowałam akcję po drugiej stronie. Nagle poczułam jak napływa mnie fala ciepła, wygięłam się i zaczęłam krzyczeć z rozkoszy. Możliwe, że i on po drugiej stronie to usłyszał, bo zauważyłam jak napina się i dochodzi w swojej kochance. Szczytowaliśmy razem. To nie była pierwsza i na pewno nie ostatnia taka sytuacja. Oboje uwielbiamy się obserwować w czasie stosunku. Czasami gdy jest sam, staje przy drzwiach balkonowych i trzepie sobie „Wacka”, patrząc jak ja jestem posuwana przez innego faceta. Wyobrażam sobie wtedy, że tam jestem i biorę jego pałę w usta, liżę i masuję ją. Są też sytuacje odwrotne. Wtedy to zasiadam ...
... w wygodnym dużym fotelu przed oknem i obserwuję jego i partnerkę w akcji. W domu jestem zaopatrzona w różne gadżety, więc gdy on posuwa ją na moich oczach, ja zabawiam się z moim wibratorem. Rozbieram się do naga, rozkładam szeroko nogi i robię dokładanie to co widzę za oknem, chcę czuć to samo co ta kobieta. Gdy mu obciąga, ja wsuwam sobie zabawkę w usta i wyobrażam sobie jego członka. Gdy chce w tym samym czasie obserwować mnie i pieprzyć partnerkę, przerzuca ją na brzuch, unosi biodra i zaczyna posuwać od tyłu. Widzę jak wsuwa i wysuwa się z jej cipy, a jego kciuk wwierca się w jej odbyt. Robiąc to patrzy na mnie. Ja wtedy wsuwam sobie wielki wibrator do mojej cipki, a do odbytu wkładam mniejszy. Rozchylam szeroko nogi i patrzę, nie uciekając przed jego wzrokiem. Podnieca mnie to, że on zerka, jak ja się zabawiam. Jego kochanka nie jest świadoma w czym uczestniczy, a my staramy doprowadzić sprawę do końca, z obopólnym zadowoleniem. Nie pamiętam kiedy to się zaczęło, ale trwa już od paru lat. Czy kiedykolwiek się poznamy? Tego nie wiem. Odpowiadają mi takie przeżycia, takie podniecenie i realizacja moich różnych fantazji. Dziś dostałam list. Otwierając go nie byłam przygotowana na te kilka zdań w nim zawarte: „To co zdarzyło się w klubie na parkiecie, jeszcze się powtórzy. Nigdy nie będziesz wiedziała kiedy, ani gdzie. Będę cię rozpalał i zostawiał, by później móc Cię obserwować jak rzucasz się na swoją zdobycz, niczym tygrysica na swoją ofiarę. Oddany Sąsiad”