-
Agnieszka i jej mężczyźni cz2. Kontynuacja...
Data: 23.07.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... wstawać. - Ej no......nie widzisz, że jeszcze śpię? – rzuciła chwytając go za wacka i odsuwając go od swojej buzi. - No to wstawaj........chcę cię przelecieć......jestem mega nagrzany..... – zwrócił się do siostry. - No widzę..... – odpowiedziała pół przytomnym głosem – ale ja jeszcze śpię.....chodź połóż się.....później będziemy się bzykać..... - odrzekła jakby czymś normalnym, że siostra zwraca się do brata w taki sposób. - Heh.....ja tu myślałem, że jak przyjdę to będziesz już w korytarzu na mnie czekała, a ty widzę ledwo przytomna jesteś a to już prawie południe – skłamał bo do południa brakowało jeszcze ponad dwóch godzin – widze, że ojciec nieźle cię w nocy wymęczył..... - Pewnie nie bardziej niż twoja laska ciebie...... - A nie prawda..... – odrzekł Felek. - Co? Kolejną noc u niej spędziłeś i znowu ci nie dała? To co, żeście robili? W lekarza się bawiliście? – spytała lekko kpiącym tonem. - Aleś ty zabawna.....widzisz nie wszystkie laski pieprzą się od samego początku, z niektórymi trzeba poczekać.... - Byle byś nie musiał czekać aż do ślubu.... - Nie planuje się z nią żenić..... – odrzekł łapiąc siostrę za ciepłą pierś i mocno ją ściskając. - A w ogóle planujesz jakiś ożenek? - Z tobą chętnie bym się ożenił..... – odrzekł. - Hahah....z tego co słyszałam to małżeństwa między rodzeństwem są póki co nielegalne.... - przypomniała bratu przeciągając się. - Hmm....szkoda.....chętnie przeleciałbym cię w takiej pięknej białej sukni ślubnej..... - Spoko.....jak ja kiedyś ...
... wyjdę za mąż to zaproszę cię do swojego małżeńskiego łoża i będziesz mógł mnie sobie bzykać w pięknej sukni ślubnej.... - Ale mi chodzi o noc poślubną....zaraz po ślubie....a nie kiedyś tam.... - Spoko jakbyś znalazł jakieś fajne ustronne miejsce to dałabym ci nawet zaraz po mszy... - Hah, już to widzę....ledwo wzięła ślub a już daje dupy braciszkowi.... - Jak na porządną siostrzyczkę przystało..... – przyznała – a teraz chodź się kłaść....trochę jeszcze pośpimy i potem wrócimy do zabawy.... - Ok.....ale wypnij dupcię bo muszę ci wjechać do spania.... – odrzekł wskakując do wyrka usadawiając się za siostrą momentalnie do niej przyległ wbijając kutasa między jej pośladki. Aga uniosła ręką ten na którym nie leżała i chwilę potem poczuła jak kutas brata wbija się powoli do jej wnętrza. - Tylko masz się nim nie wiercić.....bo zaraz go wyjmiesz..... – oznajmiła mu. Felek nie miał jednak zamiaru wychodzić z ciaśniutkiej cipki swojej siostry więc postanowił nie robić nic by ją rozjuszyć. Chociaż pokusa była olbrzymia. Ciężko było się powstrzymać trzymając kutasa wepchniętego głęboko w pochwę siostrzyczki. Felek robił co mógł by nie wykonywać znajomych posuwistych ruchów, ale w pewnym momencie nie wytrzymał i wykonał kilka mocnych posunięć. - Felek!!! - Dobra, dobra....już nie będę.....ale musiałem.....bo bym nie zasnął.... – zaczął się tłumaczyć. - No to teraz już śpij..... – poleciła mu, zastanawiając się czy sama będzie w stanie jeszcze zasnąć mając w cipie jego twardego kutasa.... – ...