-
Schwytana przez elfa... cz. 4
Data: 25.07.2020, Kategorie: Fantazja Autor: Easnadh, Źródło: SexOpowiadania
... w chwilę później na mojej skórze nie pozostało niemalże żadne nasienie. Lizałam i ssałam palca, patrząc przy tym na jego właściciela jeszcze mokrymi od łez oczyma. Nie mogłam się przyzwyczaić do tego dziwnego uczucia pomiędzy nogami i w podbrzuszu. Miałam nadzieję, że to przejdzie. Tymczasem elf zabrał rękę i przysunął się jeszcze bliżej mnie. Pocałował mnie w czoło, by następnie otoczyć mnie ramieniem i mocno przytulić do siebie. Przywarłam do jego gładkiej, rozgrzanej skóry. Leżałam jak sparaliżowana, ale jemu to chyba nie przeszkadzało. Chciał czuć obok siebie to młode ciałko, które ma na wyłączność. Zamknął oczy i po kilku chwilach już spał. A ja zamiast skorzystać z okazji, że mam jako taką szansę na ucieczkę, zasnęłam jakiś czas później w jego objęciach.