Czeskie... i wakacje!!! cz.2
Data: 26.07.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Nastolatki
Sex grupowy
Autor: lesz36, Źródło: Pornzone
... powiedziałem.
- A co chciałaś tam zostać? - spytałem.
- No wiesz wielkie chłopy hojnie obdarzeni, ale delikatnie się z nami obeszli jak na takie postury.
To czemu nie! Ja bym została.
- To jebliwa suka - pomyślałem.
- Mogłyśmy głosować ! - wtrąciła Kasia.
- Ja byłem na nie i zabrałbym was stamtąd.
A chcecie dziś poprawkę? - spytałem.
- Dziś nie, ale jutro!?! - stękając dodała żona.
Kasia z Wiktorią opowiadały sobie wrażenia i doznania jakich doświadczyły wczorajszego wieczoru.
Ola leżała naga koło mamy i błądziła myślami w obłokach.
Ja wybrałem się do znajomych rybaków, posłuchać ich wrażeń z poprzedniego wieczoru.
Dziękowali mi za te devky cały czas. Ja myślałem, że devky to inne określenie holki po czesku a oni wzięli je za kurwy, o czym uświadomił mnie hanys.
- A odwiedzają was jakieś żony czy dziewczyny? - spytałem
- Jutro a może pojutrze zjadą się tu inny rybacy do wędzarni, niektórzy przywożą holki, ale nie chcą się dzielić.
- Ten jebaka z członkiem od siekiery rozpuścił wici, że może będą u nas nowe dupy. Miał na myśli twoje dziewczyny. Jak chcesz, żeby do porządku wyjebali twoje baby to je przyprowadź... i się zaśmiał.
Następnego dnia koło południa, jak co dzień poszedłem po rybki.
Do brzegu zacumowane były trzy inne łódki a przy stole i w barakach
siedziało więcej rybaków i kilka kobiet, już nie pierwszej młodości.
Trzon od siekiery, przy pomocy hanysa koniecznie zapraszał nas na wieczór. Po powrocie nie ...
... zastałem dziewczyn w kempingu.
Wszystkie opalały się nago na plaży i kąpały w jeziorze.
Przekazałem zaproszenie od rybaków, nie wspominając o drobnym szczególe! Zwiększonej ilości rybaków i nie tylko.
Był już wieczór, dziewczyny wyszykowane i gotowe na wszystko ruszyły za mną przez las do rybaków.
Na miejscu, kiedy zauważyły więcej rybaków lekko się wystraszyły.
Ale nie chciały uciekać, więc zostaliśmy.
Z jednego baraku, już dochodziły jęki i stękania kobiet a dwie inne siedziały z nami przy stole i piły wódkę.
Już po kilku kolejkach, od stołu wyrywane były moje dziewczyny i zanoszone do baraków.
Za każdą szło po kilku już nie kompletnie ubranych wikingów.
Przy stole zostałem ja i wiekowa kobieta.
Nie wiedząc przez które okno mam obserwować, chodziłem od baraku do baraku.
Kasia klęczała naga po środku a wokół stali faceci ze sterczącymi fujarami i wpychali je w usta mojej córki.
W tym samym pokoju Viki leżała na łóżku i głośno jęczała lizana przez jakiegoś kolesia inni już czekali, żeby wejść między jej uda.
W drugim baraku, żona oblegana przez trzech rybaków stękała na łóżku.
Jeden zapinał jej w dupę, drugi w pitę a kolejny w usta.
Obok inna grupa zabawiała się tak samo z jakąś Czeszką.
W trzecim baraku kolejna Czeszka lizała pizdę mojej Oli a inny rybak walił ją od tyłu.
Niechciana Czeszka przyssała się do mojego kutasa, jak zaglądałem już na Kasię i Viki trzymające się za ręce i jebane chyba we wszystkie możliwe dziurki. Wytrysk ...