1. Mineciarz


    Data: 27.07.2020, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... obserwowałem, chociaż stałem dość daleko, by być niewidocznym. W końcu pewnego dnia pomyślałem: "Raz kozie śmierć, muszę bliżej zapoznać się z buforami Aguni." Spóźniłem się kiedyś na ćwiczenia i idąc do sali zauważyłem, że posiadaczka biustu-marzenia stoi pod klasą. Widocznie spóźniła się i czekała na przerwę, żeby wejść, bo bała się, że zostanie opierdolona przez surowego magistra. Na korytarzu nie było absolutnie nikogo, więc pomyślałem: "Teraz albo nigdy". Zaszedłem ją od tyłu i tak jak robiły to Beata z Danką doskoczyłem do niej, lewą ręką zasłoniłem jej oczy, a prawą ucapiłem za cyca. Jej pierś była ciepła, twarda i tak duża, że nie mogłem jej całej objąć. Na początku Aga zdrętwiała ze zdziwienia, ale po chwili ochłonęła i spytała: - Beata? Nic nie powiedziałem, by nie psuć sobie zabawy. - Danka? - próbowała zgadnąć. Nie odpowiedziałem, ale pogłaskałem ją po cycusiu. Aga gwałtownie obróciła się i stanęła ze mną twarzą w twarz. Zobaczywszy mnie zrobiła ze zdziwienia wielkie oczy i po prostu ja zatkało. Przemówiła dopiero po chwili: - Co to ma znaczyć? - spytała zdenerwowana. - Nic, po prostu na widok twojego cudownego biustu nie wytrzymałem i musiałem go dotknąć - myślałem, że zaraz dostanę w pysk, ale nic takiego nie nastąpiło. - Tak bez pytania mnie o zgodę? Już od dawna zauważyłam, że ciągle gapisz się na moje cycki, ale nie spodziewałam się, że zachowasz się w ten sposób. -Sorry, masz rację, mogłem się spytać, czy mogę cię chwycić za biust. - A byłoby ci przyjemnie, ...
    ... gdym to ja zaszła się od tyłu i chwyciła za kutasa? - jej wzrok był natarczywy i nieustępliwy. Stałem w milczeniu, gdy nagle Aga chwyciła mnie za penisa i mocna ścisnęła. Byłem zaskoczony i lekko zażenowany, bo poczułem, że mi stanął. - O, Bronek, widzę, ze ci się to podoba - dziewczyna uśmiechnęła. Nagle drzwi skrzypnęły i Aga odskoczyła ode mnie jak oparzona. Właśnie skończyła się pierwsza godzina ćwiczeń i nasza grupa wychodziła na przerwę. Prawie wszystkie miejsca były już zajęte, wolne pozostał tylko ostatni rząd ławek, więc usiedliśmy z tyłu sali, Aga siedziała przy oknie, a ja obok, po jej prawej stronie. Po 10 minutach cała grupa wróciła do sali, bo wykładowca wrócił i zaczął ględzić na temat, który mnie wcale nie interesował. Interesowało mnie teraz coś zupełnie innego - Aga i jej duże cyce. Odwróciłem się do Agi i pochylony zaglądałem jej za dekolt. Jak zwykle nie miała stanika. Oczywiście Agnieszka zauważyła to i bez cienia skrępowania zagadnęła: - Co, podoba ci się mój biust? - Przecież wiesz, że tak. - A chciałbyś zobaczyć moje cycki? - No pewnie - co za pytanie, aż się zwijałem z pożądania i ciekawości, by je zobaczyć. - To sobie obejrzyj - chwyciła się za biust, ścisnęła go i podniosła do góry, tak że 3/4 jej cyców wylewało się przez dekolt bluzki. Trwało to tylko kilka sekund, ale wystarczyło to, by znowu mi stanął. Nikt tego nie widział oprócz mnie, bo przed nami siedziało dwóch wysokich chłopaków kompletnie pochłoniętych wykładem i całkowicie na zasłaniali, ...
«1234...7»