Harcerzyki cz. 5
Data: 27.07.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: yake01, Źródło: Pornzone
... minutach znów bez zapowiedzi trysnął, chlapiąc nasieniem po pościeli oraz po swojej lekko owłosionej klacie, brzuchu i moim ciele. Zlizałem ją z każdego miejsca, z którego się dało. Jej smak był niesamowity. Sebastian dysząc, wykończony orgazmami, wydusił z siebie, że to będą bardzo miłe święta Wielkanocne.
Następnego dnia w domu byli już wszyscy. Mama latała jak tornado po domu, dopinając wszystko na ostatni guzik, a ciocia krzątała się po kuchni, przygotowując pyszności na okres świąteczny, co było słychać w moim pokoju. Te hałasy były przyczyną tego, że obudziłem się. Przetarłem oczy i spojrzałem na śpiącego obok kuzyna.
Jego cudowne ciało wyglądało tak słodko, kiedy spał. Moje oczy szybko powędrowały w dół i spod kołdry dało się zauważyć, że jego pała jest solidnie naprężona. Musiała stać już dobrą chwilę, gdyż na jego niebieskich „boxach” była już solidna plama od śluzu, który wydobywał się z niej w ogromnych dawkach. Jeszcze nie spotkałem tak śliniącego się kutasa. Pamiętałem zapach i smak tego śluzu, a był tak intensywny, że od razu gdy, to zobaczyłem miałem ochotę wylizać te „boxy” i oczywiście maszynę, z której wydobywał się ten nektar. Po wczorajszej zabawie wiedziałem, że nie muszę się obawiać, więc delikatnie zsunąłem mu bokserki. Moim oczom ukazała się napięta do szczytu możliwości pała. Delikatnie języczkiem zlizałem śluz z „boxów” i zacząłem lizać grzyba, który lśnił dzięki promieniom słońca. Była aż bordowa od tej erekcji. Mój język wyczuwał każdą ...
... żyłę na kutasie. Wyglądały one, jakby chciały się z niego wyrwać. Ssałem teraz główkę bardzo delikatnie, bo chciałem sprawdzić, czy da się jak na filmach zrobić komuś loda podczas snu. Niestety moje podniecenie nie pozwoliło na zbytnią delikatność, co spowodowało, że po jakiś dwóch minutach już dość agresywnie obciągałem mu pałę, przy tym masując jego wielkie gładziutkie jaja. Oczywiście spowodowało to, że po chwili zbudził się mój kuzyn. Nie powiedział nic, jedynie położył ręce na moją głowie, narzucając jej swój rytm. Teraz on odchylił głowę do tyłu i zamknął oczy. Dociskał mi głowę do samego końca. Przy jego rozmiarze krztusiłem się , ale ten zapach, smak precumu powodował, że byłem jeszcze bardziej podniecony. Widząc jego, że jego jaja znów są prawie wbite w pałę, wiedziałem, że zaraz tryśnie. Spodziewałem się też, że będzie to ogromna porcja. Bardzo zwolniłem jednocześnie wyciągając swoją pałę z moich spodenek.
Seba widząc jak trzepę sobie konia, podciągnął mnie stopą do góry i zażądał, bym zlał mu się do buzi. Po chwili klęczałem nad nim okrakiem i waliłem pałę delikatnie muskając moim grzybem jego usta. Za każdym razem gdy to robiłem Seba się oblizywał. Trzepał przy tym cały czas swojego kutasa, który idealnie mlaskał dzięki swojemu naturalnemu poślizgowi. Czułem, że to już ten moment, że dłużej nie wytrzymam. Chwyciłem go za żuchwę, powodując, że jego usta się otworzyły i trysnąłem wprost w nie. Kuzyn zaczął pojękiwać, co dało mi do zrozumienia, że zaraz dostanie ...