Licytacja niewolnikow
Data: 06.08.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: Kobieta Pazurem, Źródło: SexOpowiadania
... musiał podnosić głosu, ani intonować ostatnich słów, aby zyskać szacunek chłopaków. Sposób w jaki się wypowiadał powodował też, że Adam poczuł odrobinę strachu. Z pokoju wyszli na korytarz. Długi, z dużą ilością drzwi. Pan Janusz pokazał nam łazienkę, po czym poinformował, że w jednym z pokoi, mieszka jego wieloletnia niewolnica, którą być może będziemy mogli później poznać. Nie otwierał wszystkich drzwi. Domyślałem się, że w niektórych pomieszczeniach znajdują się jego rzeczy osobiste, których widokiem nie chce się dzielić. Za korytarzem wyszliśmy na salon. Duży, przestronny, z wieloma oknami. Za nimi rozciągał się widok na ogromny ogród otoczony co najmniej dwumetrowym kamiennym murem. Salon podzielony był na część jadalną i część wypoczynkową, w której znajdowała się duża kanapa, fotel, stolik, telewizor i kilka innych mebli - Czas na wasz harmonogram, chłopcy – powiedział, wyciągając swą rękę w kierunku Marcina i muskając go po policzku. Ten ani drgnął, zapewne ze strachu, że pan Janusz może się zdenerwować. Po chwili otrzymali po kartce A4, które mieli przeczytać i dobrze zapamiętać ich treść.
Harmonogram dnia – Adam 6:30 – Pobudka, poranna toaleta. 7.00 – Prysznic. W dni parzyste prysznic razem z właścicielem. 8.00 – śniadanie w jadalni przeznaczonej dla niewolników 8.30 – w dni parzyste sprzątanie pomieszczeń niewolników, w nieparzyste – pomieszczeń właściciela 10.00 – prysznic 10.30 – w dni parzyste sprzątanie ogrodu, w nieparzyste sprzątanie garażu i piwnicy ...
... 12.00 – prysznic 12.30 – czas wolny 13.00 – obiad w jadalni przeznaczonej dla niewolników 14.00 – w dni parzyste czas z właścicielem, w nieparzyste – czas wolny 16.00 – prysznic 16.30 - czas wolny 18.00 – przygotowanie kolacji 18.30 – kolacja w pomieszczeniach dla niewolników 19.00 – czas wolny, bądź do dyspozycji właściciela 22.00 – cisza nocna
- Dla waszej informacji, wszystko będzie obowiązywało od jutra. Dzisiaj zaczniemy od wspólnej toalety porannej i kilku przyjemnych zajęć. Od jutra będą obowiązywały wszystkie zasady. Dzisiaj musimy o was zadbać. – oznajmił pan Janusz. Chłopcy posłusznie podążyli za swoim właścicielem. Zeszli schodami w dół tam znów był długi korytarz i kolejne kilkanaście drzwi. Weszli do drugich na lewo. Było to pomieszczenie wyłożone płytami. Było podobne do łazienki we wcześniejszym miejscu. Na środku pomieszczenia były cztery ala barierki przymocowane do podłogi leżał na nich ręcznik. Wszystko było symetrycznie i w niedużej odległości od siebie. Gdy Adam się lepiej przyjrzał to zobaczył,że obok tych barierek z każdej strony jest haczyk przymocowany taki jak przy stoliku, kiedy Dawid go przypiął. - Macie tutaj bransoletki – Każdy dostał cztery bransoletki z kolejnymi haczykami jak przy kluczach. Mieli sobie je założyć na nogi i ręce. - Dobrze Marcin widzę, że ci szybciej poszło to pokażesz teraz swojemu koledze kolejny krok. Uklęknij przed tą barierką. – Gdy Marcin to zrobił Janusz przypiął mu nogi do podłogi. – teraz przechyl się do przodu tak aby ...