1. Ada cz. 1


    Data: 08.08.2020, Kategorie: Masturbacja Autor: Istota, Źródło: SexOpowiadania

    ... przeszywającymi oczyma. Uśmiech jakby chciał, żebym upadła wprost do jego ramion. Do tego taktowny i ułożony. Zjechałam ręką z piersi na talię i wyobrażałam sobie, że to blada ręka należąca do niego. Uśmiechnęłam się do siebie i otworzyłam oczy. Spojrzałam, że jeszcze chwila i woda zacznie się przelewać. Pochyliłam się, żeby sprawdzić temperaturę wody. Spojrzałam przy okazji na swoje krocze. Wyglądało jakbym została dźgnięta nożem.I dobrze,pomyślałam. Zanim weszłam do wanny ulokowałam rękę na swojej szparce. Włożyłam od razu dwa palce i zaczęłam pompować rękę czując ukłucia i fale przyjemności. Jednocześnie ból i radość. W końcu wyjęłam rękę, która była czerwona od krwi i weszłam do wody.
    
    Malutkie włoski na moich nogach zjeżyły się. Woda była zdecydowanie za ciepła. Ale mi to nie przeszkadzało. Miałam ochotę się zabawić ze sobą. Kiedy już wygodnie się usadowiłam to prawa rączka ruszyła wprost do mojej zanurzonej norki. Dwa palce, środkowy i serdeczny, zanurkowały w szparce, a kciukiem masowałam łechtaczkę. Pomyślałam znowu o Nim, o D. O jego uśmiechu i o tym, że to on teraz mógł być tutaj ze mną. Czułam jak do mojej szparki wlewa się gorąca woda, a paluszki masują i działają w środku tak jak powinny szybko, ale z wyczuciem. Pomyślałam o tym, że to mógłby być On. On mógłby mnie teraz zaspokajać.
    
    Na tą myśl postanowiłam rozłożyć szerzej nogi. Z racji tego, że z jednej strony była ściana, to usiadłam w poprzek i moje nóżki dzielnie wystawały z wanny. Wtedy zamknęłam ...
    ... oczy i wyobrażałam sobie, że on pieści mnie po moim ciele, że moja ręka należy do niego. Zmysłowo przejeżdżałam po moim obojczyku, potem niżej, ścisnęłam swoją pierś i zaczęłam drażnić sutkę. Następnie pożegnalnie mocno ją ścisnęłam i zjechałam w okolice pępka. Poczułam ukłucie w podbrzuszu, ale zignorowałam je. Nic nie zepsuje mi teraz humoru. Nic! Zjechałam niżej, poczułam włoski przy łonie. Zastanawiałam się czy warto się ich pozbyć. Nie były ani długie, ani bardzo krótkie. Około dwa tygodnie temu goliłam i były po prostu widoczne. Podrapałam je i zjechałam niżej.
    
    Oblizałam wargi, a następnie dolną przygryzłam. Wyobrażałam sobie, że on teraz całuje mnie w łechtaczkę i ssie. Zalewały mnie fale ciepłej przyjemności. Rozkoszy. Radości. Lewą ręką chwyciłam się za tyłek i ścisnęłam, oczywiście wyobrażając, że to jego męski uścisk. Wepchnęłam dwa palce w norkę i zaczęłam rytmicznie wciskać. Nie szybko, raczej mocno i z krótkimi przerwami. Czułam się jakbym była w siódmym niebie. Co prawda nieco się dekoncentrowałam wpychając sobie palce, ale to nieistotne. W końcu kiedy oddech stawał się płytki i szybki, to wyjęłam ze szparki paluszki i zaczęłam od góry masować łechtaczkę. Czułam, że zaraz dojdę. Nogi zaczęły mi lekko drgać i w końcu poczułam jak moje ciało wpada w spazm. Dreszcze przebiegły całe ciało. Poczułam jak odrobina cieczy wydostała się z norki. Skurcze przechodziły przez okolice krocza i w końcu się uspokoiłam. Otworzyłam oczy.
    
    Miałam wrażenie, że z magicznego snu ...