1. Spełniona fantazja cz.2.


    Data: 12.08.2020, Autor: nienasycona, Źródło: Lol24

    ... sadystycznie omijał brodawki i sutki. Gdy myślałam, że dłużej tego nie zniosę, wsunął mi do ust palec wskazujący, zwilżył go i obwiódł nim brodawkę, nastepnie to samo zrobił z drugą. Dotykał mnie jednym palcem, ale jego dotyk parzył. Ponownie zamknął w dłoniach moje piersi, by po chwili mocno ścisnąć sutki. Jęknęłam z rozkoszy, a on zaczał mocno ugniatać moje cycki. Miętosił je, szczypał, wręcz miażdżył. Napierał na moje łopatki twardym fiutem. Zerknęłam na Sławka. Patrzył na nas zafascynowany, dostrzegłam, że jego lewe ramię powoli, ale rytmicznie się porusza.
    
    Patryk przesunął się odrobinę, teraz stał bardziej z boku. Prawą ręką nadal mnie obmacywał, lewą wplótł w moje włosy i przycisnął mój policzek do swojego krocza. Gdy poczułam go tak blisko ust, puściły wszelkie hamulce (jeśli jakiekolwiek były). Gorączkowo rozpięłam mu rozporek, zsunęłam spodnie i bokserki. Boże, jak wspaniale pachniał. Najchętniej od razu poczułabym go w gardle, ale najpierw łakomie zlizałam całą wilgoć. Wiedział, czego pragnę..
    
    -Wysuń język- Usłyszałam krótkie polecenie.
    
    Zrobiłam, co nakazał. Puścił na moment moją głowę, ujął kutasa w dłoń i wprost na czubek mojego języka wycisnął z niego jeszcze trzy kropelki. Zamruczałam z zachwytu. I objęłam główkę ustami, język niespiesznie błądził, oplatając ją z każdej strony.
    
    Podwinęłam sukienkę i sięgnęłam między uda. Pierwszy dotyk palca na łechtaczce był jak porażenie prądem. Wiedziałam, że jeszcze jedno, góra dwa muśnięcia i dojdę; ...
    ... przeniosłam wobec tego dłoń nieco niżej. Tak gorąca i tak mokra nie byłam chyba nigdy wcześniej. Wsunęłam jeden palec i mimo tego, iż czułam jak ścianki cipki go otaczają, czułam jak on powoli toruje sobie drogę w głąb-nie było absolutnie żadnego tarcia. Dodałam więc drugi palec. I to było to. Teraz czułam, że jest ciasno. Palcowałam się szybko, zachłannie biorąc coraz głębiej w usta jego fiuta. Jęczałam, a w mojej głowie pojawiła się nieco inna wizja....wyobraźnia podpowiadała mi obraz, w którym obciągam mojemu facetowi, ale palce w cipce nie są moje. Tylko Sławka.
    
    Od dobrych dziesięciu lat fantazjuję o tym, by brało mnie jednocześnie dwóch facetów (no dobra, idealnie byłoby trzech), czuć ich dłonie, fiuty..równocześnie i każdego z osobna. Wibrator w drugiej dziurce w ramach realizacji fantazji nie jest tym, co mi wystarcza, ale nie mam wyjścia. Kategorycznie wypowiedziane "Nie zniósłbym tego, by inny facet cię dotykał" ucięło wszelką dyskusję..
    
    Patryk złapał mnie za włosy i odgiął głowę mocno do tyłu. Pierdolił mnie w usta. Inaczej nie da się tego określić. Ocierał się o podniebienie, docierał aż do migdałków. Zaciskał rękę na moich piersiach. Cała nasza trójka już jęczała. Istna kakofonia jęków, sapania, pomrukiwań. Wiedziałam, że dłużej nie zdołam się opanować. Nie przerywając palcowania, zaczęłam kciukiem pocierać łechtaczkę. Kilka sekund i doszłam. Spazm rozkoszy sprawił, że wygięłam ciało w pałąk. Patryk jakby tylko na to czekał- wszedł mi w gadło tak głęboko, jak nigdy ...