1. Sprzątaczka Ania (giantess)


    Data: 21.08.2020, Kategorie: Fetysz Autor: annarosa9, Źródło: xHamster

    Jak co dzień Ania przyszła do pracy w dużej galerii handlowej. Pracowała tam jako sprzątaczka.
    
    Była godzina 7:36 Ania opróżniała kosze w głównym korytarzu na parterze. Wielu ludzi kręciło się po sklepach. Ania była lekko nie w humorze, bo dzień wcześniej pokłóciła się trochę z przyjaciółka.
    
    W pewnej chwili do Ani podeszła jakaś kobieta i zaczęła ją krytykować, że pracuje jako sprzątaczka, że to praca dla nieuków i nieudaczników , że do niczego się nie nadaje i niczego w życiu nie osiągnie. Kilku ludzi z boku słysząc słowa kobiety przytaknęli jej. Ani zrobiło się troszkę smutno , myślała o innej pracy ale ta jej się podobała. Słysząc słowa ludzi nie wytrzymała i powiedziała, że żadna praca nie hańbi i że zaraz pokarze im jak dobrze pracuje.
    
    Ania wypowiedziała w nerwach jakieś słowa w niezrozumiałym języku i chwilę później wszyscy ludzie którzy byli akurat w pobliżu zmienili się w małe plastelinowe ludziki.
    
    Nie mogli się poruszać, stali w miejscach gdzie stali tylko zmniejszyli się do około centymetra lub trochę więcej .
    
    Ania powiedziała, że teraz nie będzie im do śmiechu. Plastelinowe ludki były w szoku, nie wiedziały jeszcze co się stało. Mówili ale ich głosy były bardzo słabe. Krzyczeli lecz muzyka w głośnikach galerii zagłuszała ich krzyki. Dla kogoś z boku mogło to wyglądać jak by ktoś specjalnie poustawiał figurki z plasteliny na całej długości korytarza.
    
    Ania uśmiechnęła się kiedy przez główne drzwi weszła przypadkowa kobieta i nadepnęła butem ...
    ... jednego z ludzików. Ludzik zmiażdżył się pod podeszwą jej czarnych kozaków. Zatrzymała się na chwilę i spojrzała na podeszwę i ruszyła dalej ale już omijała pozostałych ludzików.
    
    Ania pomyślała, że czeka ją dużo pracy żeby posprzątać ten bałagan, ale na razie stała i obserwowała co się wydarzy i ile ludzików zostanie zmiażdżonych przez przypadkowych ludzi robiących zakupy i bawiła się swoimi czarnymi balerinkami na swoich nogach przed tymi, którzy byli najbliżej i którzy tak się z niej śmiali.
    
    Ania zachichotała cichutko i powiedziała :
    
    - I co teraz mam z wami zrobić?
    
    Jesteście teraz tacy mali. Mogła bym was wszystkich zdeptać na miazgę moimi balerinkami.
    
    Ludziki krzyczały z całych sił żeby tego nie robiła , prosili żeby nie robiła im krzywdy, że przepraszają że się naśmiewali.
    
    Lecz do Ani to nie docierało, nie słyszała ich próśb i krzyków. Patrzyła na nich z góry i bawiła się stopkami , ruszając palcami w bucikach. I co jakiś czas wyciągała stopki w cienkich rajstopkach z bucików i kładła je na balerinkach.
    
    Ania uśmiechnęła się i powiedziała do siebie w myślach jej ale czuć moje stopki i po chwili na głos:
    
    - Jak wam się to podoba? Musicie czuć stopy zwykłej sprzątaczki i nic nie możecie zrobić. Możecie tylko oddychać tym smrodkiem hihi .
    
    Zapach stóp docierał do wszystkich w pobliżu. Wszyscy byli zdezorientowani, nie znali zamiarów sprzątaczki. Mieli nadzieję że Ania ich odmieni.
    
    Ania włożyła stopki z powrotem w swoje czarne balerinki i zaczęła tupać ...
«123»