-
Sprzątaczka Ania (giantess)
Data: 21.08.2020, Kategorie: Fetysz Autor: annarosa9, Źródło: xHamster
... nóżką. - Teraz jedno z was zginie powiedziała Ania i uniosła przód bucika lekko w górę trzymając piętę na ziemi nad najbliższego ludzika. Ludzik krzyknął z przerażenia widział dokładnie podeszwę balerinka , była dla niego ogromna. Ania delikatnie powolutku opuszczała stopkę w dół, czuła jak coś rozpływa się pod bucikiem. Z ludzika został mały placek na ziemi. Ania zachichotała i powiedziała : - Bardzo fajne uczucie, byłeś taki miękki . Kto następny? I tym razem Ania odwróciła się tyłem do ludzików uniosła piętę do góry i znów balerinek powoli opadał w dół przyciskając kolejnego ludzika do ziemi. Ania obróciła się na pięcie i z ludzika prawie nic nie zostało. - Niezła zabawa , dlaczego wcześniej na to nie wpadłam. Ania podeszła do ostatnich dwóch ludzików, chyba była to para. - Kto ma zginać pierwszy hihi I Ania ruszała bucikiem na lewo i na prawo. -Hmm może ty... i uniosła nogę nad ludzika z prawej strony. Z całej siły nadepnęła na ziemię, tak że z ludzika został cienki placek i przykleił się do podeszwy. - hihi nieźle cię spłaszczyło. Ania delikatnie odkleiła ludzika pazurkami od podeszwy i wrzuciła do kosza na kółkach który stał przy niej. Ludzik którego właśnie zdeptała był żoną d**giego ludzika. Zaczął płakać, że nie ma już nadziei , że też zginie. Nie ma już jego żony, tak szybko i nie został po niej żaden ślad. Ania przykucnęła nad ostatnim ludzikiem. -Hmm a co zrobić z Tobą? hihi. Podniosła się i nadepnęła ludzika ...
... przodem buta i tak kilka razy i szurała bucikiem po ziemi. Z ludzika zostały drobne szczątki które Ania sprzątała zmiotką i szufelką. -Mogliście ze mną nie zadzierać powiedziała Ania. W między czasie do galerii weszła kobieta z dwoma córkami. Dziewczynki głośno się zachowywały i kobieta cały czas coś do nich mówiła. Ale dziewczynki nie zwracały na nią uwagi i robiły co chciały. Jedna z dziewczynek zauważyła na ziemi jednego z ludzików i zawołała d**gą. - Zobacz Gosia d**ga podeszła i coś odpowiedziała i po chwili zaczęły pokazywać palcami na inne ludziki. - Ale dużo zabawek powiedziała jedna z dziewczynek. Ania usłyszała to i podeszła do dziewczynek. Zgniatając jednego po drodze. -Ups hihi nadepnęłam na jednego. Dziewczynki zaśmiały się i powiedziały że było to bardzo śmieszne i skąd tu tyle tych ludzików. - Ania odpowiedziała, że niedawno były jakieś promocje w sklepie z zabawkami i poustawiali takie ludziki żeby przyciągnąć uwagę a ona musi teraz to wszystko sprzątać. - Możemy sobie wziąć kilka tych zabawek proszę Pani? Spytała starsza dziewczynka - Tak jeśli chcecie weźcie kilka ze sobą , tyle ile chcecie powiedziała Ania - Dziękujemy proszę Pani i dziewczynki zaczęły zbierać małe ludziki do swoich małych torebek które miały na ramieniu. - Jeśli chcecie się pobawić, możecie kilka z tych ludzików pozgniatać tak jak mi się to zdarzyło i tak wszystkie pójdą do wyrzucania powiedziała Ania. - Dziękujemy i dziewczynki w podskokach ruszyły ...