-
MW-Preludium Rozdzial I Kaska
Data: 22.08.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania
... nie, już nie. - Bo, widzisz, to nie było lubieżne zachowanie, to dobre maniery kazały mi przywitać się z twoją cipą – śmiejmy się oboje. - Pozwolisz, że ja też powitam przeciwnika – zagląda do moich kąpielówek. -Najwyższy czas, już się ledwo mieści! - Zsuwa mi gatki. Dyszel dumnie celuje w bezchmurne niebo. - Duże jest piękne – stwierdza zdecydowanie. Łapie go w połowie i nie mogąc się powstrzymać, leciutko przesuwa dłoń w górę i w dół. - Czyli mówiąc wprost, witasz się z moim kutasem. Śmieje się. – Sama się prosiłam. Zaciska drugą dłoń na moim worze. – Teraz witam się z twoimi jądrami! - Najwyraźniej jest już całkiem rozluźniona. – Mieliśmy się kąpać, pamiętasz jeszcze? Łapie mnie teraz dwoma rękoma za pałkę. – Zaciągnę cię do basenu, korzystając z tego dyszla – A potem mnie wyciupciasz! - Wypieprzę! - Wypierdolisz! - Wyrucham! - Wyjebiesz! - Wygrzmocę! - Zerżniesz! - Wydupczę! - Wyjebiesz! - Puknę! - Zapniesz! - Wychędożę! I tak to się licytując, zażywamy kąpieli w basenie. Moje ręce poznają jej ciało, gładkie, zwłaszcza od wewnątrz, uda, malutkie piersiątka, płaski brzuszek z rozkoszną dziurką pępka, sprężyste, opalone pośladki, biały rowek pomiędzy nimi zakończony następną dziurką – małym słoneczkiem. - Wygląda na to, że dobraliśmy się jak dwa ziarnka w korcu maku. - Dwa zepsute ziarnka. – Precyzuję ze śmiechem. - Dawno się tak dobrze nie bawiłam, właściwie to nigdy się tak nie bawiłam. - Masz na ...
... myśli zabawy erotyczne? - A co to są zabawy erotyczne? Nie, nie jestem dziewicą, ale ten cały mój dotychczasowy seks był żałosny. Miałam dwóch chłopaków, szybki numerek w toalecie zakończony przedwczesnym wytryskiem, cienki chujek, który zamiast do cipki, pcha się do tyłka, bo pomylił drogę, lodzik na ławce w parku przez rozporek czy przetrzepanie kutasika pod ławką w klasie. I co to jest orgazm? - Pójdź ku mnie dziecię, zaprawdę pokażę ci, co to orgazm! Podsadzam ją tak, że siada na krawędzi basenu. – Najpierw przyjrzyjmy się twojemu motylkowi. Rozchyl uda jak najszerzej. Cipka Kasi jest imponująca, tuż nad rozkoszną dziurką zwykle ukrytą skromnie między pośladkami - łaskoczę ją delikatnie czubkiem języka - zaczyna się długa, ciasna szparka okolona różowiutkimi wargami sromowymi imponującej grubości. W połowie cipki wydłużają się znacznie. Odchylam je delikatnie na boki. W połączeniu z imponującą łechtaczką, sterczącą dumnie powyżej, całość istotnie jest jak rajski motyl. Którego niebawem zerżnę. Dzielę się z Kasią tymi obserwacjami. Opis jej własnej cipki i zapowiedź tego, co z nią niebawem uczynię, przekłada się na delikatne pulsowanie jej motylka. Podnoszę rękę, wsuwam palce do jej lekko rozchylonych ust – Poliż proszę. Jej języczek smyra mi po palcach. Ociekają śliną. - Teraz zbadamy motylka. Przesuwam palcem delikatnie wzdłuż szparki. Motylek zaczyna drżeć. Zjeżdżam na sam dół i pcham głębiej, do pochwy. Obejmują mnie kurczliwe ścianki. – Ciasno ...