1. Wspolpracownica 1


    Data: 30.08.2020, Kategorie: Inne, Autor: Er Name, Źródło: SexOpowiadania

    ... trzecim zaczęła wycierać swoje uda. Szybko przyłączyłem się do tej czynności. Użyłem mojego ręcznika, aby ją osuszyć. Pocierałem kolejno miejsca jej ciała, które wcześniej miałem przyjemność myć. Wyszukiwałem poszczególnych kropli błyszczących się na skórze i usuwałem je skrupulatnie. Oczywiście cycuszki nie tylko ręcznikiem dotykałem, ale też bezpośrednio dłonią niby kontrolując skuteczność wcześniejszego wycierania.Potem przyszła kolej na brzuszek i łono. Temu miejscu też poświęciłem swoją uwagę, jakby najmniejsza kropla wody miała być czymś bardzo przeszkadzającym. Niby przypadkiem jeden palec wślizgiwał się za każdym razem do środka cipki, kiedy wycierałem okolice pachwin.- Obróć się - poprosiłem - teraz plecy.Niemniej skrupulatnie pocierałem ręcznikiem ramiona, szyję, ręce, plecy i kibić. Dawało mi wiele przyjemności takie głaskanie. Następnie ująłem rozciągnięty ręcznik w obie ręce i tak przyłożyłem do tyłeczka. Tym razem poprzecznymi ruchami wycierałem pośladki. Ruchy te były powolne z lekkim dociskiem tkaniny do skóry. Kiedy tak coraz niżej przesuwałem ręcznik, to musiałem klęknąć za nią. Zrobiłem to umyślne, aby móc pocałować osuszone miejsce pleców na wysokości nerek. Kiedy ręcznik dalej odsłaniał pośladki, skierowałem usta na środek zaraz nad rozpoczynającą się szczeliną pomiędzy pośladkami. W końcu i tam złożyłem delikatne pocałunki. A ręcznik zsuwał się coraz niżej i niżej aż do ud. Miałem przed sobą jej nagą pupę. Przestałem dalej wycierać ręcznikiem, a ...
    ... zająłem się całowaniem pośladków. Raz lewy, raz prawy. Od czasu do czasu językiem muskałem wgłębienia tyłeczka. Przerwała te moje zabiegi obracając się. Teraz miałem przed twarzą jej łono. Po chwili wahania przyłożyłem usta parę centymetrów ponad łechtaczką.- Chodź tu do mnie - poprosiła i zrobiła gest podciągający mnie w górę. - Połóżmy się...Wstałem i wyprostowałem się. Tym razem to ja zaatakowałem jej usta. Słowa były mi teraz niepotrzebne, więc absorbowałem jej wargi i język. Małymi kroczkami zbliżaliśmy się do łóżka. Gdy byliśmy już bezpośrednio przy nim, pochyliła się i odciągnęła na bok kołdrę. Wskoczyła taka naga do łóżka i usiadła podkurczając nogi. Objęła je rękoma splatając palce, a brodę oparła na kolanach. Patrzyła się na mnie, oglądała. Poczułem się troszeczkę nieswojo.- Dlaczego się tak mi przyglądasz?- Zastanawiałam się zawsze, jak wyglądasz bez ubrania.- Oj. Wyglądam jak człowiek w dojrzałym wieku.Jestem dziesięć lat od niej starszy.- Też nie jestem już młódką.- Za to. Jesteś niezmiernie pociągającą.- Gdybym mogła zmienić swój wygląd, to bym sporo poprawiła. Na przykład moje małe cycki.- To byłby błąd - przerwałem. - Bardzo mi się one podobają. Takie delikatne, jasne. Przyznam się, że wiele razy podglądałem cię w pracy. Zaglądałem w dekolt.- Wiem - powiedziała uśmiechając się.Przybliżyłem się i usiadłem na łóżku tuż obok. Ująłem jej ręce i rozplotłem palce. Uniosła głowę do góry i odchyliła się opierając o tył łóżka. Wypięła biust do przodu. Nogi zsunęła prostując ...
«12...91011...»