1. Wspolpracownica 1


    Data: 30.08.2020, Kategorie: Inne, Autor: Er Name, Źródło: SexOpowiadania

    ... przyszedł taki dzień po kilku już latach pracy, kiedy przerwaliśmy te konwenanse typu: "proszę pana", "proszę panią". Stanęliśmy akurat przed wejściem do pokoju powracając z przerwy śniadaniowej w stołówce, kiedy jakoś tak wspólnie w dość zdecydowanym tonie zaproponowaliśmy przejście na mniej oficjalną formę. Po prostu mówiąc sobie po imieniu. Trochę byłem spięty, bo obawiałem się przy tym wymiany całusków w policzki. Jednak obyło się bez tego.W naszych układach, jako współpracownicy z jednego pokoju, nic się nie zmieniło. Nadal zgodnie i pożytecznie dla firmy, wykonywaliśmy swoje zadania. Oczywiście, kiedy nadchodziły letnie dni, miałem okazje spoglądać na te niewielkie piersiątka. Być może właśnie dlatego, że były nieduże, lekko nawet spiczaste, pomiędzy nimi a stanikiem pojawiała się przestrzeń umożliwiająca ich oglądanie. Po tych kolejnych latach stwierdziłem, że już nie tylko kręcą mnie większe piersi, ale i te z mniejszych rozmiarów przyciągają uwagę. To była znaczna zmiana upodobań.Mijały kolejne miesiące, a zacząłem zauważać u siebie jeszcze inne zmiany. Coraz częściej myślami byłem przy niej. Wyobrażałem, że jedziemy dokądś razem, spędzamy wspólnie wieczór, potem noc. Niemal każdego dnia starałem się napatrzyć na jej kształty i wyjaśniać sobie, co jest w niej ujmującego, co w niej mi się podoba. Dlaczego aż tak przykuwa moją uwagę? Jednocześnie nawet przy niechcących dotknięciach rąk podczas zwykłych czynności przekazywania sobie przedmiotów, mówiliśmy sobie ...
    ... "przepraszam".Można byłoby powiedzieć, że nie mieliśmy ze sobą żadnych kontaktów. Było tak do pewnego czasu. W firmie bywały wspólne wyprawy po godzinach do różnych klubów. Czasami graliśmy w bilarda, kręgle, tenisa stołowego, czy piłkarzyki. Pewnego razu podczas przerwy pomiędzy rundami rozsiedliśmy się w fotelach popijając piwko. Siedziałem i ja pośród innych. No i w zasadzie dość nieoczekiwanie przysiadła się na poręczy zajmowanego przeze mnie fotela. Poczułem ciepło jej bioder. Zastanawiałem się, czy nie byłoby lepiej troszeczkę się odsunąć? Jednak pozostałem w bezruchu. O ile nie chciałaby mojego dotyku, to powinna zmienić swoją pozycję na podłokietniku fotela. Usiąść inaczej. No i Przez jakiś czas tak siedzieliśmy z innymi popijając piwo z wysokich szklanek. Po tej przerwie powróciła do gry, ale potem znów przysiadła koło mnie w podobny sposób jak przedtem. Sprzyjała temu sytuacja brakujących foteli.Kolejny raz poczułem ciepło jej bioder na swoim ramieniu. Tym razem wsparłem się o nią na tyle, by wiedziała, że sprawia mi przyjemność siedząc przy niej w ten sposób. Być może wypite dotąd piwo pomagało przy takim zachowaniu. Dodawało odwagi, aby wyzwolić emocje przez ostatnie lata skrywane. Ciekawiło mnie, czy inni zauważyli tę sytuacje. Jeśli zauważyli to, to zapewne nie dali po sobie poznać.No i tak było dalej podczas tej sportowej imprezy. Kiedy była odrobinka przerwy, przysiadałem na fotelu, a ona obok mnie. Po wesołej, luźnej rozmowie wyczuwało się wpływ wypitego piwa. Zabawa ...
«1234...13»