-
Przygody z uczennicami i nie tylko.
Data: 09.01.2020, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Nikus, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... to.Spuszczal się w nią i czuła że jego spermą,wypełnia jej urocza,ciasna młodą cipkę.Spuszczal się co najmniej z trzydzieści sekund,a ona mimo wszystko,wtuliła się twarzą w jego szyję.Sapala cicho,prosto w jego ucho. Z tego pomieszczenia,wyszli razem.Dopiero przy schodach on się zatrzymał.Poczekal aż pierwsza zejdzie i dopiero potem wrócił na salę zadowolony.Spogladal na te wszystkie dziewczyny starając się wyłowić wśród nich następna. I I I Na szkolnej wycieczce. Podczas szkolnej wycieczki,trzy dniówek wycieczki,w trakcie wieczornego obchodu po pokojach i w jednym z nich,przyłapał dziewczyny na spożywaniu alkoholu,co było nie dopuszczalne. Rzecz jasna nie mógł nie zareagować i jednej z nich natychmiast kazał pujsc z nim do jego pokoju.Pozostalym trzem dziewczynom oznajmił,że z nimi porozmawiać sobie luźniej.Oczywiscie skonfiskował prawie całą butelkę wódki i kilka butelek piwa.Na dodatek,zorientował się,że Natalia lekko się chwieje na nogach, więc ja chwycił tak by to nie wzbudzało podejrzeń.Do swojego pokoju,nie małe ją wepchnął i zamknął drzwi. - Skąd macie alkohol? - zapytał - Pytam skąd go macie. - Kupiliśmy - odpowiedziała cicho siedząc na tym wąskim fotelu z opuszczona głową. - Kiedy? - zapytał - Kiedy?- powtórzył. - Dzisiaj.pod czas zwiedzania miasta. - Kto go kupił? - zadawał pytanie za pytaniem - My. - My to znaczy kto? - Ją i Małgosia. - Czyj to był pomysł? No ...... czyj to był pomysł? - Nasz - przyznała.- Myśmy tylko chciały... - Zdajesz sobie sprawę - przerwał jej - że Ty i twoje koleżanki będziecie miały obniżone zachowanie.Zaraz po powrocie o wszystkim, zostaną powiadomieni wasi rodzice,a także pani Dyrektor.Zapewne i ona wyciągnie wobec was surowe konsekwencje - przemówił cicho ,ale ostro. - Proszę nie.Rodzice mnie zabija,jeżeli się o tym dowiedzą. - Trzeba było pomyśleć O tym,zanim kupilyscie alkohol. - Będę miała szlaban do końca życia.- wybelkotala podnosząc głowę. - Może to Ciebie czegoś nauczyć.- odpowiedział.- Teraz wracaj do pokoju i ma tu natychmiast przyjść Małgorzata.- oznajmił. Popatrzyła na nauczyciela,błagalnym wzrokiem. - Proszę.Oni nie mogą się o tym dowiedzieć.- odezwała się cicho. - Zrobię co pan będzie chciał.Ale proszę im nic nie mówić. Spojrzał na nią.Spojrzal inaczej.Zupelnie inaczej.Pod szedł do drzwi,by je zablokować kluczem i wrócił do pokoju. - W porządku.Nie powiadomię twoich rodziców. - odetchnął.- Rozbierz się - dodał - No.Zrob to.Rozbierz się. Przy siadł i czekał na jej reakcje.Na to co teraz zrobi.Co zdecyduje. Wstała.Rozpiela guziczki bluzki.Powoli ją zdjęła.Od rzuciła za siebie.Powoli zdjęła swoje dżinsowe spodnie,stojąc w samej bieliźnie. - Resztę też zdejmij. Pozbyła się swojego biustonosza.Gdy zdejmowała dolną część bielizny,zobaczyła,że i on się rozbiera.Siedzac zdjął bluzę i zdjął spodnie.Gdy ponownie spojrzała widziała go w samych slipach. - Podejdź - ...