Kara od szefa cz.2 - Opowiadania Erotyczne

Kara od szefa cz.2

... męskiego szefa o zwrot majtek. On akurat oglądał coś na telefonie.
-Chodź tu zobacz, koledzy Karola wysłali mi filmik ja go dręczą, nieźle się spisali
Na filmiku syn szefa był całkiem nagi i bezbronny, nie mógł się bronić. Ci kopali go po pupie, jądrach, brzuchu, lali z liścia. Potem dali mu stopy do wylizania, a Karol całkiem posłusznie wykonywał swoje zadanie. Też bym tak chciał.
-Fajna zabawka z tego mojego syna, zasłużył gnojek na poniżenie przed znajomymi, hehe. Odzyskasz majtki, ale po dawce dyscypliny. Czułe miejsce u facetów to jądra, więc chodź tu szmato, ręce na głowę, nogi szeroko. 
Ustawiłem się jak szef kazał. Moje jądra były wystawione na łaskę szefa. I raz, z otwartej ręki, i dwa, i trzy... Dzwoneczki pulsowały z bólu, a szefowi podobały się moje grymasy. Na dwudziestym skończył i oddał mi majtki. Przez okno zobaczyłem Karola jak rozwieszał pranie całkiem nagi. Jego sąsiad musiał mieć niezły widok. Pożegnałem się z szefem i wyszedłem. Plama ze spermy szefa  niemal świeciła na mojej koszulce i sprowadziła pogardliwe spojrzenia grupki chłopaków na ulicy.