-
szwagierka /nie tylko/ po raz 5
Data: 12.07.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: michaił, Źródło: Fikumiku
... takiego obrotu sprawy bo aż podskoczyła do góry lecz zaraz przycisnęła się szparką do mej twarzy-oj tego mi było trzeba w tej chwili-wkładaj do samego końca-mówiąc to bardziej usiadła na mej twarzy i rozpoczęła ruchy przypominające wkładanie konika do szparki,robiła to bardzo dobrze więc nie musiałem ja wykonywać żadnych ruchów -wystarczyło abym trzymał tylko wyprostowany i nakierowany na jej dziurkę języczek.Było cudownie i nie wiadomo kiedy z jej wnetrza zaczął znów wypływać nektar zalewając mi twarz. Pracowała tak jakąś chwilę jednocześnie ręką masowała mego konika,który juz prawie był gotowy.Widocznie zauwazyła to też młoda bo jeszcze ścisnęła go ręka przy nasadzie trzonka i wzięła go usta liżąc tylko sam czubek-pomogło bo Ewa powiedziała- no można na niego wsiadać i zeszła z mej twarzy.Założyła nowe ubranko,które jak pokazała miało trzy wypustki na końcu,zrobiła to szybko i sprawnie.Trzymając go w ręku usadowiła się swoją szparką nad nim i rozchylając nogi wprowadziła go do swego wnętrza -do samego końca jak mi sie wydaje bo schował się cały w jej grocie.A że było cicho to słychac było jak rozszerzają się jej ścianki muszelki i odgłos uderzenia moich jąder o jej wargi czy uda.Chwilę tak pozostawała w tej pozycji a następnie zaczęła taniec na mym koniku -z początku powoli wstawała i kucała na nogach sprawdzając czy jest jej dobrze w tym ustawieniu bo po chwili już szybciej wpychała trzonek do wnętrza muszelki, robiła to z taką pasją i tak dobrze,że chciałbym aby to trwało ...
... wieczność lecz chyba nie bo Ewka gdy siedziała na nim wepchniętym do samego końca to coraz bardziej za każdym razem głośniej spazmowała.Byłojuż dobrze mokro co bardziej doprowadzało ją do szybszych ruchów a to skutkowało tym,że moje podniecenie szybko narastało co zauważyła i zmniejszyła intensywność ruchów,które teraz stały się wolniejsze ale głębsze.Jej pupa wspaniale pracowała ruszając sie w górę i dół gdy dochodziła do końca słychać było poklask mokrości zmieszany z pojękiwaniem Ewy.Było mi dobrze rzecz mozna bardzo dobrze.Przez ten cały czas biust jej falował jak dwie bańki na wodzie. -Ewa także miała się dobrze przez jej ciało przechodziły dreszcze zaś pot pomieszany z nektarem spływał po jej udach a dalej na me nogi.Było strasznie mokro za każdym ruchem Ewy słychac było *mlaskanie* nektaru lecz młoda znów przyspieszyła swe ruchy tak mocno,że czułem jak jądra obijają się o jej pośladki.Jej oddech szybko przyśpieszył,zaczęła wydawać głosne krzyki -przytrzymaj mnie - więc przycisnąłem jej pupę do mego ciała jak mogłem najmocniej zas Ewka ruszała sie w góre i dół jak najszybciej co doprowadziło zarówno mnie i ją do wspólnego orgazmu.Nie puszczałem jej aby się wyszalała siedząc na nim-trzymałem mocno przyciśnięta pupę do mego członka,który pulsował wydalając z siebie śmietankę.Ewa spazmowała i dogniatała jak mogła najmocniej swą muszelką do mego łona.Było cudownie -nie wiem jak to opisać ale takiego orgazmu ja jeszcze nie miałem. Cały czas nie puszczałem jej pupy z uścisku ...