-
Mój pierwszy raz i następne VIII
Data: 12.07.2018, Autor: napalona1516, Źródło: Lol24
... napletka. Był naprawdę taki gruby, że ledwo mieścił się do mojej buzi. Pan Mirek rozsiadł się na fotelu a ja wstałam i okraczając jego nogi zaczęłam nabijać się na jego kutasa. Nie byłam mocno rozgrzana i wchodził we mnie dosyć opornie, ale po chwili zagłębił się cały i zaczęłam go ujeżdżać. Znowu spojrzałam w kierunku mamy. Martin ostro ją ruchał a przed moją twarzą wyrosła pała Tomka. szybko wzięłam ją do buzi i teraz kutasy ojca i syna były we mnie. Zaczęłam ujeżdżać pałę pana Mirka coraz mocniej. Tomek zaszedł od tyłu i wepchnął swoją dzidę w moją dupkę. teraz ruchali mnie na dwa baty. Bardzo to lubiłam i bardzo szybko zaczęłam szczytować, głośno przy tym dając znać ze swojego orgastycznego spełnienia. Oni też doszli niemal jednocześnie wypełniając moją dupkę i pizdeczkę spermą. Potem ostro wyruchał mnie jeszcze martin a kutasy ojca i syna zagłębiły się w moją mamę. Rano obudziłam się na moim wąskim tapczaniku wtulona dupką w krocze Tomka. Jego kutas przyjął gotowość bardzo szybko i ten poranek był cudowny kilkoma orgazmami. Po śniadaniu panowie zniknęli. Wrócili po piętnastej. Martin kupił trzy komplety satynowej, niezwykle seksownej, bielizny. Dla mnie wybrał czerwony idealnie pasujący do obcisłej, bardzo króciutkiej sukieneczki, też w tym samym kolorze. na nogi założyłam cieniutkie, czarne, z dużą ilością lycry rajstopy i czerwone buty na wysokich koturnach. Magda dostała fioletową bieliznę do jej śliwkowej bluzki z satyny i czarnej, obcisłej, skórkowej ...
... spódniczki, która ledwo skrywała jej kształtne pośladki. Natomiast mama biały komplecik do czarnej bluzki i takiej samej spódniczki. Zrobiłyśmy sobie lekki makijaż i rozsiedliśmy całą szóstką w obszernym Vito. Pod samym Berlinem mama mnie i Magdzie zrobiła o wiele bardziej ostry i wyuzdany makijaż i teraz wyglądałyśmy jak prawdziwe osiemnastolatki. Max i Olaf już czekali. Serdecznie przywitali się z Martinem a nas otaksowali pożądliwymi spojrzeniami. Obaj byli typowymi Niemcami w wieku na oko 35 lat, z dużymi brzuchami i mocną nadwagą. Weszliśmy do Klubu. szczególnie moją osobą zainteresował się potężny bramkarz - jakieś 120 kg mięśni a więc trzy razy cięższy ode mnie. Trochę kręcili nosami ale w końcu wpuścili nas do środka. - Ty widziałaś tego olbrzyma - jęknęła Magda w moim kierunku. - Nio. A widziałaś jak na nas patrzył. Stanęliśmy w wejściu do dużej sali, z której wiodło wiele drzwi, najprawdopodobniej do mniejszych salek. Max podszedł do martina i coś mu szybko perorował po niemiecku. Po chwili ten zwrócił się do nas i przetłumaczył: - Mamy rezerwację na sali, na której odbywa się jeszcze kawalerski jakiegoś bogatego Turka. Dlatego może być znaczna przewaga mężczyzn nad kobietami. Spojrzałyśmy na siebie z Magdą znacząco i trzymając się za ręce weszłyśmy do obszernej sali. Jak na razie nic nie zapowiadało tej zapowiadanej przewagi. Właściwie po bokach siedziało tyle samo mężczyzn co kobiet. Dopiero po pół godzinie okazało się, że max miał rację. Do ...