Dom dla wyjątkowych chłopców IV
Data: 19.07.2018,
Autor: Mlodyzakazany, Źródło: Lol24
... tyłu, co widocznie spodobało się publice, bo zawrzało głośniej. To, że nic nie widział, dodatkowo wzmagało jego zmysły. Strażniczki musiały go przytrzymać za skute z tyłu ręce, by się nie przewrócił.
Florentyna stała obok. Obserwowała to z niekłamaną ekscytacją i wszystko wciąż kręciła, by sala dokładnie wszystko widziała. Gdy zauważyła, że chłopak zaraz będzie szczytował, bo sapał głośno i starał się wbić biodrami głębiej, pogładziła go po jądrach. Chwyciła za nie mocniej i coś szepnęła mu do ucha.
To przyniosło momentalny efekt, bowiem widać było, że Filip dostał orgazmu, jęknął głośno i wlewa teraz swoją obfitą porcję nasienia do wnętrza ekstraktora.
Gdy się uspokoił i zaprzestał ostatnich ruchów kopulacyjnych, strażniczki odsunęły go, wytarły i założyły z powrotem zabezpieczenie na jego zwiotczałego penisa. Wyprowadziły go z pomieszczenia bardzo powoli, bowiem stracił bardzo wiele sił.
- Dziękuję bardzo, że zechcieli państwo poświęcić chwilę na obejrzenie tego pokazu. Liczę, że nowy ekstraktor spełni tutaj swoje zadanie. I również brawa dla mojego pomocnika, Filipa, który spisał się fenomenalnie.
Rozległy się brawa, nawet kilka gwizdów. Elżbieta i Lidia wstały, jak wiele innych osób, bijąc brawo i uśmiechając się. Rozmawiały ze sobą żywo, będąc pod wrażeniem urządzenia i całego pokazu.
Kuba i Damian siedzieli zmieszani, bowiem doznali pełnych erekcji. Damianowi bardzo się to podobało i mówił, że nie może już się doczekać, jak wypróbuje to cudo.
Kuba w ...
... głębi czuł to samo, ale wstydził się swych reakcji. _
Stojąca z boku Izabela uśmiechała się szyderczo. Nie spodziewała się, że Florentyna, zawsze taka opanowana, nie przejawiająca żadnych emocji względem mężczyzn, okaże się teraz drażniąca tego chłopca drapieżną kobietą. Wyraźnie świetnie się bawiła.
- Dziękujemy bardzo za tą niezwykle interesującą prezentację – rzekła Izabela, wychodząc ponownie na środek sceny – Ten oto ekstraktor będzie stał w gabinecie lekarskim, więc każdy z was będzie miał okazję go przetestować. Poproszeni będziecie także o odpowiedź na kilka pytań odnośnie waszych wrażeń po teście sprzętu. Wasze opinie będą bardzo cenne na przyszłość. Wasze opiekunki przekażą każdemu z was, kiedy nastąpi jego kolej.
Pani dyrektor odwróciła się do pani Florentyny. Wymieniły kilka słów między sobą i uściskały się serdecznie.
- A teraz przejdźmy do najważniejszej części wieczoru, – powiedział, znów stojąc przy mikrofonie – czyli ceremonii przydzielenia pierwszym rocznikom wolontariuszek, które będą wam służyły przez cały okres waszego pobytu. Zaczynajmy więc.
Pani Izabeli podano skoroszyt z lista uczniów.
- Po wyczytaniu, dany chłopiec ma wyjść na scenę i podejść do mnie. Potem będziecie stawać po bokach sceny. Opiekunki będą ustawiać się za swoim podopiecznym. Chyba wszystko jasne?
Zaczęła wyczytywać nazwiska i imiona. Chłopcy podchodzili nieśmiało do pani Izabeli. Mało który dłużej odważył się spoglądać na jej oblicze. Witała ich uściskiem dłoni i ...