1. Prawdziwa orgia lesbijek


    Data: 22.07.2018, Kategorie: Lesbijki Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    Nie tak dawno wprowadzona reforma służby zdrowia dała nam nieźle popalić. Miało być lepiej a w efekcie kto mógł zaczął unikać skorumpowanych lekarzy i zdając się na swój gruby portfel, koneksje, tudzież sposoby babuni, leczył się jak mógł. Starałem się więc omijać gabinety lekarskie z daleka, prowadzić zdrowy styl życia i nie chorować. W końcu nie miałem zamiaru zostać kolejną ofiarą chwiejnego systemu zdrowia i jednym z wielu sfrustrowanych pacjentów. Tego dnia wracałem z urlopu. Żar lał się z nieba a ze mnie parowało jeszcze wczorajsze chlanie. Nie wiem jak to się stało, ale w pewnym momencie straciłem panowanie nad kierownicą i walnąłem o drzewo. Musiałem na chwilę stracić przytomność, bo obudziłem się w ambulansie, wiozącym mnie do pobliskiego szpitala. Nie tak dawno wprowadzona reforma służby zdrowia dała nam nieźle popalić. Miało być lepiej a w efekcie kto mógł zaczął unikać skorumpowanych lekarzy i zdając się na swój gruby portfel, koneksje, tudzież sposoby babuni, leczył się jak mógł. Starałem się więc omijać gabinety lekarskie z daleka, prowadzić zdrowy styl życia i nie chorować. W końcu nie miałem zamiaru zostać kolejną ofiarą chwiejnego systemu zdrowia i jednym z wielu sfrustrowanych pacjentów. Tego dnia wracałem z urlopu. Żar lał się z nieba a ze mnie parowało jeszcze wczorajsze chlanie. Nie wiem jak to się stało, ale w pewnym momencie straciłem panowanie nad kierownicą i walnąłem o drzewo. Musiałem na chwilę stracić przytomność, bo obudziłem się w ambulansie, ...
    ... wiozącym mnie do pobliskiego szpitala. "No to ładnie!" - pomyślałem - "szlag trafi moją polisę ubezpieczeniową, niedokończony kontrakt i randkę z Moniką". Byłem przerażony, ale kiedy dojechaliśmy na miejsce, trochę się uspokoiłem. Szpital tak odpicowany, że niejedna prywatna klinika mogłaby mu pozazdrościć. A jaki personel! Pielęgniarki biegały w swoich białych, krótkich fartuszkach i jedna była ładniejsza od drugiej. Zawieźli mnie na urazówkę, wsadzili w kołnierz, założyli gips i położyli na obserwację. W nocy nie mogłem spać. Myśli kłębiły mi się w głowie jak czarne chmury, kark drętwiał a noga ważyła chyba ze sto kilo. Wyszedłem z pokoju napić się wody z kranu i to co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze wyobrażenia. Cofnąłem się z powrotem do pokoju i zostawiając jedynie wąską szparę w drzwiach mogłem to wszystko obserwować. Rudowłosa, cycata pielęgniarka penetrowała swym języczkiem mięsistą szparkę koleżanki recepcjonistki, która to leżał rozkraczona na blacie w izbie przyjęć. Dziewczyny były tak zajęte sobą, ze nawet jeśli wszedłby teraz sam duch święty z pewnością by go nie zauważyły. Blondynka macała się po cycuszkach i wciskała głowę rudowłosej miedzy swoje szeroko rozwarte uda, dając większe pole manewru. Wziąłem głęboki oddech i spojrzałem na rosnący w szpitalnych spodniach “namiocik” Nie waliłem konia od jakiś pięciu miesięcy, bo od kiedy w moim życiu pojawiła się rozkoszna nimfomanka Monika, nie musiałem jechać na ręcznym. Z trudem wydostałem “małego” z rozporka i ...
«123»