1. Prawdziwa orgia lesbijek


    Data: 22.07.2018, Kategorie: Lesbijki Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... piczek, który to doprowadzał mnie do dzikiego obłędu. Pomacałem ręką swojego buhaja a on wyprężył się i stanął dęba. Przydałaby się Monika, zwana inaczej “głębokie gardło”, ale z braku laku waliłem sobie konia. No cóż, lepszy rydz niż nic, w końcu nie codziennie ogląda się takie sceny. W pewnym momencie zobaczyłem jak dwie panny nadziewają się na wiśniowy wibrator. Wygięty w łuk, długi pozwalał im na jednoczesną penetrację. Niesamowite! Poruszały mocno biodrami i posuwały się nim jak szalone. Nie wiem, co one widzą w tych plastikowych, szklanych, czy gumowych kutasach, w końcu nie ma to jak żywy fiut w oprawie silnych, męskich ramion, ale faceci też lubią dymać dmuchane lale. Tej nocy cały szpital zamienił się w istny lesbijski burdel. Żałowałem trochę, ze nie mogę się włączyć do tej zabawy, ale pożytek pewnie byłby ze mnie żaden, z ledwością mogłem się brandzlować a co tu mówić o porządnym dymanku. Miałem dość wrażeń jak na jeden dzień, więc poczłapałem do swojego pokoju i jedyne o czym teraz marzyłem to porządnie się wyspać. Rano obudziła mnie Chinka podając termometr i leki przeciwbólowe. Wory po oczami i rozanielona twarz zdradzały upojną noc. Nie mogłem się powstrzymać się od komentarza, a ona popatrzyła na mnie z politowaniem i zerknęła na termometr. 39 stopni i 5 kresek. Dała mi czopek na zbicie gorączki i wyszła. Do dziś nie wiem, czy to co widziałem tej nocy w szpitalu było prawdą, czy jedynie majakami na skutek wysokiej gorączki...
«123»