Inspektorka Anna cz.4 Szatnia
Data: 26.07.2018,
Autor: andrewboock, Źródło: Lol24
... dostrzegła przez zamglony wzrok postać nauczyciela, który uśmiechał się szyderczo. Obrócił okulary w dłoniach szkiełkami pełnymi nasienia nastolatków w jej stronę.
- Zliż to! - rozkazał.
Anna posłusznie wykonała polecenie mężczyzny. Nabrała na język sporą porcję spermy z jednego szkiełka. Patrząc prosto w oczy nauczyciela połknęła nasienie mrucząc jak kotka. Podobnie wykonała z drugim szkiełkiem, tylko tym razem zadławiła się, gdyż sperma była gęsta.
Patrząc na zadowoloną twarz mężczyzny poczuła szarpnięcie. Została przełożona przez ławkę, która stała na środki. Zobaczyła kolejnego napalonego nastolatka, który ze sterczącym członkiem wbił się głęboko w tyłek. Ten penis nie należał do długich, ale za to nadrabiał obwodem. Gruby kutas rozdarł obolałe ciało, w którym znów zapłonęła rozkosz. Nastolatek zaczął poruszać się rytmicznie wbijając się coraz głębiej. Kobieta krzyczała przygwożdżona do ławki, która przy każdym pchnięci przesuwała się odrobinę z piskiem. Młody sportowiec chciał dojść szybko penetrując wnętrze kobiety. Anna czuła jak odbyt płonie bólem, który podsycał podniecenie. Przeżyła kolejny orgazm zaciskając mięśnie i tym razem nie zamierzał wypuścić szalejącego nastolatka, a ten nie miał zamiaru przestawać. Poruszał się z morderczą szybkością dysząc głośno.
Nagle wbił się głęboko tryskając wypełniając odbyt gorącym nasieniem, a kolejna fala rozkoszy przepłynęła przez ciało kobiety. Anna opadła bezwładnie na ławkę nie czując ramion, a sperma zaczęła ...
... spływać po udzie obfitym strumieniem. Nastolatek wycofał się pod prysznic pozostawiając zbezczeszczoną inspektorkę z nauczycielem, którego pierwotnie chciała przelecieć, a za to ją przeleciało sześciu uczniów. Mężczyzna przyglądał się kobiecie z szyderczym uśmiechem, ale w oczach dostrzegła błysk pożądania. Anna uniosła górną wargę zadowolona, gdyż obudziła żądzę w przystojniaku.
Mężczyzna wstał i okrążył przełożoną kobietę przez ławkę. Zatrzymał się za plecami podziwiając spermę wypływającą z rozszerzonego odbytu. Rozwiązał skrępowane nadgarstki, a ramiona upadły bezwładni na ławkę. Anna syknęła zaciskając zęby, ale rozkosz otrzymana od młodych chłopaków zrekompensowała cierpienie.
- Umyj się suko! - szepnął nauczyciel pochylając się nad uchem.
Anna ześlizgnęła się z ławki czołgając się pod prysznic. Siły z kobiecego ciała ulatywały wraz z kolejnym osiąganymi szczytami.
Epilog
Anna weszła zdecydowanym krokiem od gabinetu dyrektora, który uśmiechnął się wbijając wzrok w ponętny biust.
- Wizytacja dobiegła końca - oznajmiła.
- Mam nadzieję, że wszystko przebiegło zgodnie z oczekiwaniami - odparł mężczyzna podnosząc się z fotela.
- Powiedzmy, że jestem w miarę zadowolona.
- W miarę? - zdziwiła się dyrektor, a gardło ścisnęło głos. - W miarę? Jak można panią zadowolić w pełni?
Anna popatrzyła na przestraszony wzrok mężczyzny i uśmiechnęła się pod nosem. Inspektorka nie zwracała uwagi na fundusze poświęcone działalności poza szkolnej. Interesowała się ...