Bohater hotelowy 1 - Opowiadania Erotyczne

Bohater hotelowy 1

... oczy, a ja już wiedziałem, że on też jest gejem.

- Jesteś bardzo przystojny. Czy może jesteś gejem?

Zanim Sam odpowiedział, było widać na jego twarzy walkę z samym sobą i z tym jak ma się zachować. W Końcu wydusił z siebie odpowiedź. - Tak, jestem.

- O to bardzo dobrze się składa, bo potrzebuję pomocy, mojemu facetowi wpadłeś strasznie w oko, i zapewne bardzo chce uprawiać z tobą seks. Czy pomożesz mi go zaspokoić, bo inaczej nie da mi spokoju.

Kolejny raz Sam nie wiedział co ma powiedzieć, ale faktycznie uśmiechnął się i powiedział. - Chętnie pomogę, tylko ja jestem aktywem.

W sumie dziś nie wiem kto był bardziej zaskoczony, Sam czy Michał. Na szczęście nie trzeba było im dwa razy powtarzać. Michał od razu klęknął przed nim i zaczął mu masować krocze i lizać wstającego kutasa przez spodnie. Po chwili Sami dociskał głowę Michała do bardzo dobrze widocznego kutasa w spodniach. Michał zaczął rozpinać pasek i spodnie. Powoli je zsuwał, a naszym oczom ukazał się kutas, który na oko mógł mieć z jakieś 20 może więcej centymetrów. Do tego nie był cienki.

- Dorian a ty?

- Poradzicie sobie sami. Zostawiam was i idę coś zjeść do tej knajpki na dole.

Pospiesznie wyszedłem zamykając drzwi, nie chciałem wtedy widzieć, jak mój facet jest posuwany przez kogoś innego niż mnie. Więc szedłem na dół i skierowałem się do tej restauracyjki, z której był widok na nasz balkon.

Potem siedząc i jedząc zamówione danie z góry dochodziły do mnie jęki jakie wydawał Michał z rozkoszy, jaką fundował mu przystojny bohater hotelowy.