ja i synowie
Data: 27.04.2018,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: magda, Źródło: Fikumiku
... swojej sypialni. Chciałam się wcześniej położyć, lecz nie mogłam zasnąć. Myślałam o naszym obecnym życiu, bez skrępowanie i podchodów. Oczami wyobraźni widziałam moich nagich synów. Naszla mnie ochota żeby się zadowolić. Wyjęłam wibrator i delikatnie się nim masowałam. Było mi barzdzo przyjemnie, błogo. W pewnej chwili otwarły się drzwi sypialni. - mamo, śpisz? -dobiegł mnie głos Jacka - nie, jeszcze nie. -powiedziałam to trzynając wibrator w sobie. - jutro chciałbym u Tomka zostać na noc, mogę? -zapytał nie wiedząc co robię. Leżałam na plecach delikatnie przykryta z ugętymi kolanami. Zauważył że nie wygądam normalnie, przecież byłam rozpalona a jeszcze jego widok to zpotęgował. - coś się dzieje mamo. - nie nic. Odkryłam się. - a, już rozumiem, przepraszam że przeszkodziłem - nic się nie stało.Możesz, ale muszę zadzwonić do jego matki. - dzikuję. Poczym podszedł bliżej, zchylił się i pocałował w policzek. Widząc jego nabrzmiałego członka, ukrytego pod bokserkami nie mogłam się opanować. Objęłam syna za szyję a drógą rękę położyłam na jego brzuchu, powoli przesuwając w dół.I nareszcie go dotknęłam. Był sztywny jak jakiś drąg. Przesunełam się trochę i powiedziałam. - choć tu proszę na chwilę. Chwilę opmyślał i położył się obok mnie. Nic nie mówiąc podniosłam się i skierowałam tważ w kierunku jego przyrodzenia. Zsunęłam mu bokserki i chwyciłam w rękę tę sztywność. Bez zastanowienia polizałam koniuszek, a potem objęłam go ustami. Zaczęłam ssać to co z niego wypływało, słodki ...
... płyn, soczek mojego syna. Drógą ręką włożyła sobie wibrator w dziurkę. Jacek wtapiał palce w moje włosy i gładził po karku.Było cudownie. po chwili usłyszałam ciche kroki. Wiedziałam kto to. Stanął jak wryty. Odwuciłam się tyłem do Michała i wypiełam się w jego kierunku.Przy tej zmianie wibrator wypadł. Dalej lizałam penisa Jacka, masowałam jąderka i nie widziałam co Michał robi. Byłam przekonana że podejdzie i będzie mnie pieścił ręką, albo nawet językiem. Aż nagle poczułam rękę na pośladku, i w sumie tego się spodzieałam, ale dalszych ruchów już nie. Penisem namacał wejście do mojej dziurki i wsunął go we mnie aż cała zdrętwiałam. W ustach miałam jednego penisa a drugi wbijał się we mnie. Myślałam że wszedł cały, ale się myliłam. Wysunął go częściowo i po chwili z powrotem, ale teraz wypełnił mnie do końca aż się wygięłam. Wielki , nabrzmiały penis tkwił we mnie. Nie było już czasu na protesty, bo fala rozkoszy przelała się przez moje ciało po sam czubek głowy. Oparłam głowę o podbrzusze Jacka a jego penis sterczał obok mojej szyji. Z każdym pchnięciem Michała czułam zbliżający się orgazm. I w pewnej chwili straciłam kontakt z rzeczywistością. Orgazm jaki przeżyłam nie mogłam poruwnać z żadnym innym. To było wspaniałe. Nie trwało to zbyt dłógo. Młody chłopak nie może zbyt długo posuwać, tym bardziej własną matkę. Podnieta jest zbyt duża. Zresztą ja też miałam dosyć. Gdy wyszedł ze mnie, opadłam na łóżko i odwruciłam się na plecy. Leżąc tak widziałam mojego orgazmodawcę. Nagle ...