1. Rodzinny seks


    Data: 27.08.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    Mam na imię Wojtek. Moja historia zaczęła się 5 lat temu, gdy miałem 25 lat. Poznałem wtedy moją obecną żonę Anię. Anka jest niską, przysadzistą blondynką z dużym biustem (rozmiar DD) i uwielbia się kochać. W tamtych czasach robiliśmy to często i w każdym zakątku naszego mieszkania. Szczególnie lubiliśmy pozycję na jeźdźca, kiedy obejmowałem ją za pośladki, a ona galopując na moim kutasie wkładała mi do buzi swoje duże brązowe sutki. Na początku naszej znajomości Anka zaprosiła mnie do swoich rodziców, którzy mieszkali w innym mieście. Pojechaliśmy tam w lecie i moja przyszła żona przedstawiła mi swoją mamę - Wandę, tatę - Stefana i starszą siostrę - Gosię. Od razu spostrzegłem, że kobiety w tej rodzinie są urodziwe. Mama była trochę wyższa od Anki, dość korpulentna z wielkim biustem (chyba EE) a Gosia, najwyższa z nich, miała niezły tyłeczek i biust troszkę mniejszy. Teść był postawnym dobrze zbudowanym mężczyzną. Po obiedzie usiedliśmy do podwieczorku i przy lampce wina rozmawialiśmy o wszystkim. Dowiedziałem się, że mama ma 55 lat, tata 60 a Gosia 30 i niedawno się rozwiodła. Rodzice chwalili swoją 25-letnią córkę Anię i gratulowali jej wyboru, ponieważ bardzo im się spodobałem. Wieczorem mój przyszły teść wyszedł do łazienki, żeby napalić w piecu, ponieważ mieszkali w starym budownictwie i kąpać można było się po nagrzaniu wody w starym bojlerze. Po pół godzinie usłyszeliśmy plusk wody lejącej się do wanny i wtedy Wanda powiedziała coś, co mnie bardzo zdziwiło i ...
    ... podnieciło. - Tata będzie się dzisiaj kąpał pierwszy. Która z was dziewczynki mu pomoże? - Ja pójdę - zdecydowała Gosia i wyszła. Popatrzyłem z niedowierzaniem na Ankę. - Musisz wiedzieć - wyjaśniła mi moja przyszła teściowa - że w naszej rodzinie jest zwyczaj pomagania sobie przy kąpieli i nie mamy w tej kwestii żadnym zahamowań. Przecież ciało ludzkie jest takie piękne. Chyba to wiesz, jeśli widziałeś moją córkę nago, a może wy już robiliście te rzeczy? - Oczywiście mamo, nie bądź dzieckiem, w naszym wieku seks jest czymś normalnym - powiedział Anka. Z łazienki zaczęły w tym czasie dobiegać odgłosy stękania i pojękiwania oraz słowa Gosi: - Głębiej tato, o taaaak dooobrze. - Słyszę, że ci dwoje mają niezłą zabawę - stwierdziła Wanda. - Widzisz Wojtku, w czasie mycia, szczególnie latem, w łazience jest tak gorąco, że osoba pomagająca musi się rozebrać, jeżeli uczestnicy są podnieceni i się na to zgadzają, mogą także używać swoich ciał do zaspokojenia się. Nikt w naszej rodzinie nie jest o to zazdrosny, prawda Aniu? - Naturalnie, mamo. Po chwili z łazienki w samych szortach wyszedł mój przyszły teść. - Ta Gośka mnie tak wymęczyła, że nie wiem, czy będę w stanie jeszcze dzisiaj kogoś zaspokoić - powiedział. - Będziesz, będziesz, tylko sobie troszkę odpocznij - powiedziała Wanda i pocałowała go w usta. - Teraz ja idę pomóc Gosi. Teściowa wyszła, a my znów zaczęliśmy rozmawiać. Teść wspominał swoje młodzieńcze lata, jak poznał Wandę i w jakich miejscach i sytuacjach kiedyś się kochali. ...
«1234...»