Inicjacja IV - Opowiadania Erotyczne

Inicjacja IV

... podszczypywał Jurek. W pewnym momencie poczułam jak Damian rozpina mi biustonosz i zaczyna ssać mi sutki, zrobiło mi się bardzo przyjemnie poczułam jak wilgotnieję, przycisnęłam się mocniej do niego, zaczęliśmy się powoli ocierać o siebie czułam jak jego penisek usiłuje się wcisnąć pomiędzy moje uda. Wróciłam do dalszej obserwacji tańczących par. Zuza też pozbyła się już biustonosza, widać było jak Mariusz jedną ręką gmera jej pod spódnicą a drugą ściska jej pierś, w pewnym momencie zauważyłam jak zniecierpliwiony Mariusz rozpina jej zamek i spódnica osuwa się na podłogę, została w samych skąpych majteczkach. Spojrzałam na Krystynę, ona też była już bez spódnicy, Jurek trzymał ręce w jej majtkach i ściskał jej pośladki. Wróciłam do tańca znowu wsunęłam rękę pomiędzy nas, poczułam na dłoni wilgoć o czyżby chłopczyk nie wytrzymał i się spuścił, postanowiłam to sprawdzić. Obróciłam Damiana tyłem do siebie i włożyłam mu rękę w bokserki fakt były wilgotne, ale jeszcze się trzymał, złapałam go za kutaska i powoli zaczęłam poruszać dłonią. Połączenie tego z widokiem, jaki się przed nim rozpościerał spowodował, że jego kutas nagle urósł, wyskoczył ponad bokserki, powolutku opuściłam mu spodnie, nie męcz jego wyszeptałam mu do ucha. Zauważyłam, że widok tego, co robię z Damianem tez wyzwolił inicjatywę ze strony Krystyny i Zuzy. Po chwili Mariusz i Jerzy byli zupełnie nadzy. Nagle Mariusz podszedł z Zuzą do Krystyny klepnął Jurka po ramieniu a teraz zmiana powiedział i objął ...

... Krystynę Jurek długo nie czekając przytulił się do Zuzy, widać było, że odpowiada dziewczynom ta zamiana, nagle jak na komendę chłopcy klęknęli i ściągnęli dziewczynom majteczki, o dziwo wcale znowu nie wstali tylko wtulili twarze w ich krocza, zobaczyłam jak Krystyna zaczyna mieć błogi wyraz twarzy i mocniej przyciskać się do Mariusza, Zuzka zaś cicho pojękiwać. Ja sama poczułam jak Damian obsuwa w dół moją spódnicę razem z majtkami. Po chwili po cipuni zaczął wędrówkę jego język. Dłużej już nie czekałam podniosłam go za ramiona i wyciągnęłam do drugiego pokoju. Tam go przyparłam do ściany klęknęłam przed nim i wzięłam jego kutasa do ust, poczułam jak znowu urósł, zaczęłam ssać lekko przygryzać, ściskałam go za jajeczka, żeby zbyt szybko nie wystrzelił. Po jakimś czasie poczułam jak zaczyna drgać chce się wysunąć z ust, nie pozwoliłam tylko mocniej przycisnęłam go za pośladki do siebie, przyspieszyłam tempo i nagle poczułam jak zaczyna tryskać, taką ilością spermy, że ledwo nadążałam z przełykaniem, po wszystkim dokładnie go wylizałam aż znowu był czyściutki, ale lekko oklapnięty. No teraz Damianku czas na rewanż stwierdziłam pobawimy się, w 69, ale ja nigdy, nie bój się szybko zrozumiesz, o co chodzi powiedziałam. Siadłam na nim okrakiem, wypięłam dupcię w jego stronę a sama zabrałam się za przywrócenie do życia jego kutaska. Parę liźnięć po czubeczku spowodowało, że kutasek znowu nabrał ochoty do życia, Cholera żeby z moim starym tak było człowiek nieraz namęczy się północy a ...