1. Noc jak owoc grzechu


    Data: 07.09.2018, Kategorie: Tabu, Autor: vest73, Źródło: xHamster

    ... pomacał podpaskę.
    
    Wcale nie było to powodem, aby całkowicie zostawić ją w spokoju, jedynie onanizował się wtedy
    
    pieszcząc ją przez majteczki po pośladkach.
    
    Mijały kolejne noce, a ona coraz mocniej zatapiała się w swej uległości i zaczynała wręcz tęsknić
    
    za jego „miłością”. Któreś nocy być może mocno się zdziwił, gdy krył ją pomiędzy udami, a ona tak
    
    się ułożyła, że chłopięcy penis prawie niezauważalnie wszedł w jej dziurkę. Chłopiec na chwilę
    
    zamarł, ale podniecenie było na tyle silne, iż poruszał się nadal, wypełniając cudowną wielkością
    
    całą jej spragnioną pochwę. Gdyby tylko mógł wytrzymać parę pchnięć, to i ona by doszła. Jednak
    
    chłopiec wyrwał się z niej i strzelił silnym i gorącym strumieniem wprost na odsłonięte pośladki.
    
    Teraz już wchodził w nią w sposób normalny, a ona leżała zawsze tak, aby mógł tego dokonać.
    
    Jednak pozostawiał ją zawsze niezaspokojoną, więc doszła do wnioski, że ich wzajemne
    
    „współżycie" wreszcie musi doprowadzić i ją do rozkoszy.
    
    Na pewno kolejnym zaskoczeniem dla chłopca stało się to, iż pewnej nocy zastał ją całkiem
    
    nagą. Problem z dyskretnym obnażaniem jej ciała, dotykami przez tkaninę zanikł, a pozostało mu
    
    tylko rozkoszowanie się dostępnym ciałem. Również jego zachowanie miało coraz mniej pożądania,
    
    a zaczął błądzić ustami po odkrytych udach, całował pośladki, plecy. Odważnie nachylał się i sięgał
    
    ustami do piersi. Cały czas udawała mocny sen i aż dziw, że chłopiec nie sprawdzał czy ona ...
    ... w
    
    ogóle żyje. Dopiero po tej „grze wstępnej” wciskał się od tyłu i zawsze udawało mu się trafić w
    
    dziurkę. Ta była gotowa i przyjmowała go z czułością.
    
    A potem zaczęła się podróż w wyuzdanie. Co do niej przychodził zastawał ją w innej pozycji, na
    
    boku, na plecach, na brzuchu i chłopiec poznał jak każda z nich smakuje. Nieśmiało rozchylił jej
    
    nogi, gdy leżała na plecach i zerżnął łagodnymi ruchami. Lizał ją od tyłu, gdy zastawał na brzuchu,
    
    a potem wchodził w nią. Jego pieszczoty miały coraz większe doświadczenie, a ona już od
    
    dłuższego czasu dochodziła, łagodnymi i dyskretnymi orgazmami. Jęk rozkoszy umiejętnie tłumiła
    
    poduszką, a chłopiec zresztą tak był zaintrygowany tym co robi, że nawet nie podejrzewał jej
    
    orgazmu.
    
    Widywali się co ranek i chociaż starała się szukać w nim choć odrobiny jakiegoś śladu po
    
    nocnych wyczynach, jego zachowanie była najnormalniej zwyczajne. Patrząc na niego czuła wilgoć
    
    i prosiła wręcz los, aby chłopiec zrobił coś takiego, iż mogłaby mu się oddać, nawet w kuchni. Ten
    
    jednak, mimo iż rano zawsze miał ją jak na tacy, tylko się jej przyglądał. Chociaż pewnego poranka
    
    usłyszał przy śniadaniu:
    
    - Jesteś naprawdę piękną kobietą! - zaskoczona przyglądała się temu nagłemu wyznaniu i
    
    spytała:
    
    - A tobie co się stało? Czyżby budził się w tobie mężczyzna? - zakończyła z humorem.
    
    Poczuła jednak, iż jest wstęp do jakieś bardziej niecodziennej rozmowy, tylko jeszcze nie
    
    wiedziała czym się zakończy.
    
    Chłopiec ...
«1234...»