1. Kobieta z temperamentem


    Data: 13.09.2018, Kategorie: Lesbijki Autor: Slawek, Źródło: Fikumiku

    ... po całym jej ciele, rozkoszując się prawdziwie kobiecymi kształtami. Język przez chwilę bawił się pępkiem, wcześniej wylizując brzuch. Im niżej schodziłam, tym intensywniej czułam chlubną woń podniecenia. Przesunęłam się szybko na wewnętrzną stronę ud. Całowałam je i gryzłam, by jeszcze troszkę pozwlekać. Ciało Darii było jędrne, młode, pachnące. Mogłabym całować je przez całą wieczność, gdyby tylko była taka możliwość. Kochałam jej duszę i ciało. Nawet w wadach widziałam coś wyjątkowego. Jestem coraz bliżej tego słodkiego miejsca. Daria wszystko dokładnie obserwuje i bawi się swoimi piersiami. Całuję jej cipkę, wdycham cudowny, kobiecy aromat i napawam się dumą, gdy widzę plamę na majteczkach. Przez materiał czuję łechtaczkę. Drażnię ją zębami i bawię się przez chwilę. Usłyszałam głośny jęk wydobywający się z ust ukochanej. Najwyraźniej dzięki tym kilku ruchom uzyskałam upodobanie mej pani. Dobrze, koniec tego przeciągania! Ściągam szybko jej majteczki i podziwiam wydepilowane łono. Piękny widok… Liżę ją, przesuwam językiem po szparce, drażnię koniuszkiem guziczek. Daria trzyma mnie za głowę i oddycha szybko. Staram się robić to tak, aby wszystko widziała. Podniecała mnie świadomość, że Ona obserwuje moje ruchy. Wkładam języczek głęboko, wiruję nim wewnątrz kobiety, którą kocham. Wykonuję szybkie ruchy, w międzyczasie hacząc wargą o łechtaczkę. Kolczykiem drażnię wejście do dziureczki, co zawsze sprawiało Darii ...
    ... nieopisaną rozkosz. Zaczynam ssać guziczek, lewa dłoń masuje pierś Koteczka, a dwa paluszki u prawej powoli wchodzą do dziureczki. Będąc w środku szukam punktu G, a następnie naciskam, aby uzyskać oczekiwany efekt. Moja kobieta powoli wariuje, bo bardzo chce, ale jeszcze nie może dojść. Podnoszę głowę ku górze i częstuję ją jej własnymi sokami, które przed chwilą spijałam. Pocałunek jest ostry i szybki, a ruch palców w jej wnętrzu coraz to bardziej nasilony. Daria oparła głowę o moje ramię i poczęła wydawać podniecające jęki oraz oddechy, wprost do ucha. Słyszałam wszystko bardzo wyraźnie: - Ahh… O kurwaaa… Mocniej Kochanie, szybciej. Proszę… – moje podniecenie dawno nie było tak wzmożone. Czułam jak moje soki spływają po nodze. Zaczęłam coraz szybciej ruszać palcami, do których dołączył trzeci. Wykonywałam okrężne ruchy, które zawsze zapewniały silny orgazm. Popatrzyłam się na Darię, a trzy sekundy potem przeszył ją silny spazm, połączony z pulsowaniem cipeczki, które czułam na swoich palcach. Przyłożyłam głowę do jej krocza i poczęłam zlizywać wypływające z niej soki. Orgazm trwał nadal, a moja kochanka przez cały czas jęczała. Dotykała się po całym ciele, nie mając pojęcia co ze sobą zrobić. Orgazm był mocniejszy niż zakładałam. Niż obie zakładałyśmy. Zauważyłam silne dreszcze władające jej ciałem. - Dzię… kuje, Kochanie. Bo było coś… wspaniałego…. – zdołała jedynie to powiedzieć, po czym padła w mój uścisk. 
«123»