1. Nastoletnie Siostrzenice


    Data: 19.09.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Andrzej, Źródło: SexOpowiadania

    Niedawny zakup malowniczo położonego domu na Mazurach był strzałem w dziesiątkę. Okolica była urocza a miejsce odludne. Tegoroczne wakacje zapowiadały się wyśmienicie. Przeciągając się w łóżku, przytuliłem śpiące po moich bokach bliźniaczki. W sączącym się przez rolety świetle poranka podziwiałem dwa blond aniołki. Dziewczęta były naprawdę filigranowe. Podobały mi się ich zgrabne ciała, niewielkie, krągłe piersi, płaskie brzuszki i ładnie wyrzeźbione, pokryte delikatnym, złotym meszkiem wzgórki wenus. Pierwsza obudziła się Zuza. Przeciągając się w pościeli, rozkosznie wyprężyła drobne ciało.
    
    – Dzień dobry wujku!
    
    Uśmiechnąłem się szeroko, przyciągając do siebie figlarną siostrzenicę. Całując soczyste usta, ścisnąłem dłonią jędrny pośladek. Po chwili przytuliła się do nas zaspana Ula. Jej drobne palce zacisnęły się delikatnie na moim przyrodzeniu. Członek ożył pobudzony magicznym dotykiem. Dziewczęta były bezpruderyjnie ciekawe seksu. Po chwili, rozkoszując się nieziemskim fellatio, w wykonaniu Zuzy, lizałem dosiadającą moje usta Ulkę. Nie mogłem uwierzyć, że są dziewicami. Liżąc różową szparkę, wyraźnie widziałem perforowaną błonę zagradzającą drogę do wnętrza pochwy. Zanim wskoczyły mi do łóżka, musiałem obiecać, że ich nie rozdziewiczę. Nie mogąc mieć wszystkiego, czego bym pragnął, cieszyłem się z tego, co mi ofiarowały. Naprawdę nie mogłem narzekać. Siostrzenice były prawdziwymi mistrzyniami fellatio. Wiercąca się na moim języku Ulka doszła, rozkosznie jęcząc. W ...
    ... chwilę po niej poczułem zbliżający się wytrysk. Przymknąłem oczy, mrucząc cichutko, gdy Zuza z jeszcze większym zapałem zaczęła pieścić kutasa. Połknęła wszystko, nawet na chwile nie przestając ssać członek. Odprężony pieściłem je szczuplutkie ciało. Całując dziewczęco puszyste, mocno uwypuklone brodawki, delikatnie masowałem nabrzmiałą łechtaczkę. Bawiłem się jej ciałem, by jak najdłużej przetrzymać ją na granicy orgazmu. W tym samym czasie Ula masowała dłonią członek, pieszcząc jednocześnie jądra. Robiła to tak sprawnie, że potężnie wyprężony kutas stał, jakbym tej nocy nie spuścił się już trzy razy. Po dobrych dziesięciu minutach palcówki Zuza wyła z rozkoszy. Wsunąwszy opuszek palca do przedsionka pochwy, czułem, jak zaciska mięśnie w orgazmie. W chwile po niej doszedłem. Ula, nurkując między moimi udami, wzięła jądra w usta. Suwając drobną dłonią po całych dwudziestu centymetrach pulsującego kutasa, spuściła mnie prosto na brzuch siostry. Zmęczony rozkoszą, leżałem bezwładnie w pościeli. Przytulone do mnie bliźniaczki szczebiotały, snując plany na nadchodzący dzień. Jedna z nich ponownie zaczęła pieścić dłonią członek. Było to przyjemne, ale naprawdę nie miałem siły na kolejną rundę karesów. Klepiąc w pośladki, wysłałem nimfetki pod prysznic, sam korzystając z drugiej łazienki.
    
    Było wczesne popołudnie, gdy leżąc nago na werandzie, rozmawiałem przez telefon z siostrą, matką obu psotnic. Gosia przepraszała mnie ponownie, że musiała niespodziewanie skrócić wspólny urlop, ...
«1234...»