1. MW-Prolog Rozdzial 9 Tom lub Jerry


    Data: 25.09.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania

    ... wypiętą, zupełnym przypadkiem, w stronę drugiego bliźniaka. Nie chcę myśleć, co się dzieje w jego kąpielówkach.
    
    Po chwili, zmęczona zapewne, podpiera się ręką o kolano, co powoduje miły dla oka grymas włochatej cipy. Natka dziękuje za pomoc i wraca na swój leżak. Nie, jednak nie na leżak – mości się na materacu i teraz dla odmiany wystawia na słońce i wzrok bliźniaków swoją pupę. Smaruje ją jeszcze dokładnie olejkiem i zalega w bezruchu z lekko rozrzuconymi udami. Tom lub Jerry, z wzrokiem uwięzionym między tymi udami, dzieli się gorączkowo z Jerrym lub Tomem świeżo uzyskaną ode mnie wiedzą. Oraz widokiem.
    
    * * *
    
    Spokój nie trwa długo. Od strony furtki naciera na bliźniaków Majka. Dla odmiany kompletnie ubrana. Ale jak… Dziewczęta to potrafią. Obcisły top wiernie oddający kształt piersi, sutki niemalże przebijające cienki materiał – Majkę niewątpliwie podnieca cała sytuacja – nie pozostawia cienia wątpliwości, co do kształtów tego ciałka. Podobnie spodenki, ciasno opinające biodra. Jasne, kontrastujące z opalonymi, szczupłymi udami dziewczyny.
    
    - Cześć siostra – rzuca na przywitanie, obraca się, rozglądając, obrzuca przy tym obojętnym wzrokiem bliźniaków.
    
    Ci mogą podziwiać jej tyłek – spodenki wrzynają się głęboko między pośladki dziewczęcia, oraz cipkę – tu też odwzorowanie jest doskonałe.
    
    Żeby się opalać, trzeba się rozebrać. Jeśli bliźniacy mieli nadzieję, że „gorzej” już nie będzie, to teraz ją tracą. Za to w gatkach im niewątpliwie przybywa. A Majka ...
    ... zaczyna od tych spodenek…
    
    Wierci się przy tym tak, by Tom i Jerry mogli ją sobie obejrzeć z każdej apetycznej strony. Ma już kciuki za gumką majtek, gdy nagle zmienia zdanie. Niemalże słyszę bliźniaczy jęk zawodu.
    
    Ale nie, majtki lądują na trawie, zaraz za nimi top. Nieskazitelne stożki piersi i pęknięcie niczym nieosłoniętej muszelki atakują zmysły chłopaków.
    
    Majka sięga po olejek do opalania. Dla odmiany daje przedstawienie na stojąco, wdzięczy się i wygina na wszystkie strony usiłując posmarować się cała. O plecy prosi siostrę, angażowanie bliźniaków to przegięcie – do takiego wniosku doszliśmy układając Plan.
    
    Majka schyla się po rakietki do badmintona, wywołując kolejne drgnięcie w bliźniaczych kąpielówkach.
    
    - Rusz się Natka, zagramy!
    
    Natka nie zrywa się tak zaraz z materaca. Bynajmniej nie cała. Zmniejsza dystans między głową a stopami, skutkiem czego jej tyłek wędruje naprawdę wysoko… W tej pozycji się przeciąga i ten moment przeciąga póki siostra nie klepnie jej w tyłek. Póki co, słoneczko zagląda jej wprost do pizdy. Pospołu z bliźniakami.
    
    - No ruchy, ruchy!
    
    Bliźniacy już ją ruchają, w myślach.
    
    Klaps Majki niweczy te marzenia.
    
    Niezbyt im ta gra wychodzi, co i rusz któraś z dziewcząt podbiega do bliźniaków i nachyla się, by podnieść lotkę. Zwłaszcza Natka i jej rozbiegane balony przykuwają uwagę bliźniaków. Dziewczyny przechodzą same siebie, udaje im się umieścić lotkę na leżaku jednego z bliźniaków. Podbiegają obie.
    
    - Przepraszam, czy ...
«1234...12»