1. Kobiety mojego życia - Rozdział 3


    Data: 28.09.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku

    ... popołudniową drzemkę więc wszyscy mogli się na chwilę rozluźnić. Monika stwierdziła, że chociaż teraz się naje ponieważ słodycze pochodziły ze sklepu więc nie było szansy by były niesmaczne. W rozmowach odbywających się przy stole prym oczywiście wiedli teściowie, opowiadając poraz enty historię swojego małżeństwa, życia za komuny i inne tego typu historie. Jako głównego odbiorcę Rysiek oczywiście traktował Monikę zwracając się do niej prawie bezpośrednio. Z każdym spojrzeniem nabierał na nią coraz większej ochoty a przez jego myśli przepływały coraz to bardziej wyuzdane fantazje z Moniką w roli głównej. Ona oczywiście doskonale zdawała sobie z tego sprawę widząc jakim wzrokiem teściu na nią patrzy. Na czole miał wypisany olbrzymi napis PRAGNĘ CIĘ! który tylko ona mogła dostrzec. Gdy w jej kroczu zaczęło robić się ciepło i zbierały się jej soczki, również i Monika zaczęła fantazjować na temat teścia. Wszystko to widziała też Asia, która nie była głupia i widziała co się święci. Ojciec zapomniał o niej i skupił swoją uwagę na synowej. Stary zbok – pomyślała sobie. Znudziło mu się już napalanie na mnie – nagle poczuła lekkie uczucie jakby zazdrości o to, że ojciec nie napala się na nią tylko na synową. Dziwiło ją tylko to, że Monika wcale nie czuła żadnego zażenowania ani wstydu, tylko sama jeszcze kokietowała teścia. Po chwili jednak stwierdziła, że chyba trochę za bardzo świruje. Jeszcze chwila i pomyślałaby sobie, że ta dwójka ma ochotę na coś więcej niż tylko pogaduszki. ...
    ... Jak na ironię, tak właśnie było. Od samego przyjazdu Monika kombinowała co by tu zrobić, żeby przeżyć jakąś niesmowitą przygodę?Teraz już wiedziała. Miała zamiar przekonać się czy Krzysiek odziedziczył penisa po swoim ojcu czy też nie? Mało tego, miała też zamiar sprawdzić czy teściu zna jakieś sztuczki w łóżku których nie nauczył syna? O taaak.....miała zamiar spełnić jego niewypowiedziane marzenie. Już na samą myśl o tym dostawała palpitacji serca, twardniały jej sutki a do cipki napływały soczki. Monika czuła, że jest już cała mokra. Nagle Rysiek zauważył odznaczające się sutki spod cienkiego materiału sukienki Moniki. Zmusił się ze wszystkich sił by nie wpatrywać się w nie z taką bezczelnością. - Może zrobić komuś jeszcze kawy? – zagadnęła Monika gdy zauważyła, że teściu i Krzysiek kończyli już swoje. - Ja dziękuję – powiedział Krzysiek. - A ja może się skuszę na jeszcze jedną – odpowiedział Rysiek. - Tylko, żeby ci serce nie stanęło – zażartowała Teresa. - Nie bój się kobieto o moje serce – zganił żonę. - Heheh, w porzątku, zrobię więc tylko jedną. Gdy Monika wstawała od stołu, Rysiek czuł wzrost podniecenia. Gdy się ruszała, jej luźno osadzone piersi tak cudownie falowały na wszystkie strony, i jeszcze te sterczące sutki....prawie dało się wyobrazić sobie ich naturalny kształt. Rysiek cieszył się, że siedział, inaczej każdy zobaczyłby potężny wzwód w jego kroczu. Szykując kawę w kuchni Monika uśmiechała się do siebie pod nosem na myśl o tym jak to stary teść ślini się na ...
«12...91011...24»