-
Kobiety mojego życia - Rozdział 3
Data: 28.09.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... jej widok. Miała go już w garści....była tego pewna. Wystarczyło jeszcze trochę podgrzać atmosferę by miała stu procentową pewność, że Rysiek zrobi wszystko co będzie chciała. Miała nawet parę pomysłów. Niosąc kawę zaszła teścia od tyłu, złożyła jedną rękę na jego ramieniu by się oprzeć i lekko pochyliła się nad nim by położyć kawę na stole. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że pochylając się Monika przytuliła się delkiatnie swoimi piersiami do głowy teścia. Gdy Rysiek poczuł na potylicy ich miękkość o mało co by się spuścił w spodnie. Kontakt z jej biustem trwał zaledwnie sekundę, może dwie, ale spowodował zamęt w jego głowie i kroczu. Monika mogła to sobie jedynie wyobrazić. Wyobraźnia teścia musiała teraz pracować na najwyższych obrotach. I rzeczywiście tak było. Rysiek poczuł na sobie dotyk cudownego biustu swojej synowej. To tak jakby spełniła się część jego marzenia o znalezieniu się z tą kobietą w łóżku. Gdy usiadła na przeciwko niego wydawała się taka niewinna, ale jednocześnie Rysiek był niemal pewny, że w łóżku była dzika i niewyżyta. Gdy układała swoje cudowne usta w szerokim uśmiechu wyobrażał sobie jak oplatają one jego penisa. To uczucie musiało być nie do opisania. Młoda synowa na pewno znała cudowne techniki obciągania kutasa i Rysiek oddałby wszystko byle by się tylko o tym przekonać. Nie wspominając już o tym, że nie odmówiłby jej gdyby rozłorzyła przed nim nogi; jej cipka musiała być równie zjawiskowa co reszta ciała. Rysiek nawet ...
... zastanawiał się czy Monika goliła sobie muszelkę całkowicie? Czy może komponowała jakieś wymyślne wzorki? To mu podsunęło pewien pomysł. Na myśl o nim aż go przeszedł dreszcz. Skoro tyle razy podglądywał Asię to dlaczego nie miałby teraz wykorzystać okazji by podejrzeć w kąpieli Monikę? Właśnie! To była dopiero myśl! Już nie mógł się doczekać wieczora gdy wszyscy zaczną się kąpać. Oby tylko warunki do podglądania Moniki były korzystne. Myśl o zobaczeniu nagiego ciała Moniki podnieciła go jeszcze bardziej. Nawet gdy podglądał córkę nie był tak podniecony jak na samą myśl o podglądaniu Moniki; jego kutas stał na baczność ściśnięty pod spodenkami dlatego Rysiek postanowił przestać o tym myśleć a przynajmniej postarać się przestać. Gdy nastał wieczór wszyscy siedzieli razem w salonie, pili, jedli i rozmawiali. Poruszano najróżniejsze tematy, a im więcej alkoholu ubywało ze stołu tym były one odważniejsze. Aśka z Moniką oczywiście oszukiwały z piciem ponieważ gdyby wypiły tyle co Krzysiek z ojcem już dawno leżałyby pijane pod stołem. Nie mniej jednak obie były już też wstawione a przez to bardziej otwarte i uległe. Monice chodziły po głowie przeróżne rzeczy, wzmagała w niej również dzika ochota na seks. Celowo też usiadła na kanapie obok teścia którego raczyła swoim zapachem i o którego co rusz się ocierała co sprawiało, że Rysiek cały wrzał. Było około godziny jedenastej wieczór kiedy Teresa stwierdziła, że wypiła już tyle ile była w stanie. Pożegnała więc towarzystwo życząc miłej zabawy, ...