1. Ulżyć


    Data: 07.10.2018, Autor: Rabbit, Źródło: Lol24

    ... zrelaksować przed snem, zazwyczaj onanizuję się co noc przed samym zaśnięciem. Pomaga mi to zasnąć znacznie szybciej i śnic przyjemne sny. Wszedłem na stronę z opowiadaniami erotycznymi. Tak jak zazwyczaj najciekawsze i najbardziej podniecające znalazłem w dziale "rodzinka–incest" i "dojrzałe–mature". Są takie chwile gdy lubię onanizować się powoli, pieszczę się wtedy delikatnie i bez pośpiechu, delektuje się słowami płynącymi z monitora, gdy podniecenie narasta we mnie stopniowo i mam dużo czasu by się nasycić zarówno psychicznie jak i fizycznie. Dziś jednak chciałem po prostu sobie ulżyć, "wystrzelić ładunek" i zasnąć. Wyjąłem z szuflady biurka rolkę papierowych ręczników i oderwałem cztery kawałki. Kontynuując cowieczorne czynności oderwałem jeszcze jeden papierowy ręcznik, żebym mógł wytrzeć wielka ilość śluzu, który spływał z mojego kutasa w czasie gdy się onanizuję. Uważam, że musi istnieć lepszy sposób na pozbycie się spermy, ale w moim wypadku kilka ręczników dostatecznie spełnia swoją rolę. Raz popełniłem ten błąd, iż skorzystałem z papieru toaletowego i gdy wytrysnąłem papier nie utrzymał całego ładunku, przerwał się i sperma rozprysła mi się na klawiaturę i monitor. Nie mam zamiaru powtarzać tego błędu ponownie. Wracając do tematu, znalazłem wyjątkowo perwersyjne opowiadanie o młodym chłopaku uwiedzionym przez starszą doświadczoną kobietę. Wykorzystała swoje ogromne piersi żeby zwrócić jego uwagę i w mgnieniu oka uwiodła go. Swoimi miękkimi ustami obejmowała ...
    ... jego członka i ssała go jak szalona. Kręciła ją jego sperma (jej smak i zapach) i nie mogła się wprost doczekać potężnego ładunku w swoich ustach. Autor dodatkowo podkręcał opowiadanie pikantnymi dialogami. Kobieta świntuszyła przez cały czas co sprawiło, że moja pała stwardniała jak kamień. Opuściłem spodenki aż opadły mi na kostki i pozbyłem się ich jednym ruchem, żebym mógł rozszerzyć nogi. Ta pozycja dała mi dużo przestrzeni i pozwalała moim wielkim jądrom delikatnie opierać się na skraju fotela gdy się onanizowałem. Zacząłem dotykać swojego penisa i popatrzyłem na niego przez minutę. Do tej pory jeszcze nie przywykłem do rozmiarów mojego kutasa, ponieważ z oglądanych zdjęć z internetu wiedziałem, że mam olbrzymiego. Z małymi wyjątkami nie znalazłem jeszcze w necie takiego, który wielkością by mi dorównywał. Moją ulubioną techniką masturbowania się jest obejmowanie obiema dłońmi nasady mojego członka i rytmiczne powolne przesuwanie w górę i w dół. Czasem jednak gdy mnie za bardzo poniesie ściskam go tak mocno i tak szybko, że aż sprawiam sobie ból. Pieściłem się jednocześnie łapczywie pochłaniając linijki tekstu opowiadania. Powtórnie czytałem fragment opisujący jak kobieta oferuje się obciągnąć chłopakowi jego kutasa i powolutku klęka przed nim i rozpina mu rozporek. Wyjmuje jego dużego członka i zanim dzieciak orientuje się co się dzieje ona wsuwa go sobie do ust i obejmuje swoimi pełnymi czerwonymi ustami czubek jego główki, a potem wzdłuż trzonu aż po same jądra. Oczy ...
«1234...11»