1. Ulżyć


    Data: 07.10.2018, Autor: Rabbit, Źródło: Lol24

    ... pytanie?
    
    – Pewnie mamo, pytaj.
    
    – Jak często szukasz ulgi w ten sposób?
    
    – Zazwyczaj parę razy dziennie.
    
    – Codziennie???
    
    – Zazwyczaj rano, gdy wracam ze szkoły i przed położeniem się spać, tak jak teraz.
    
    – I to ci całkowicie pomaga się odprężyć.
    
    – To zdaje się być jedyna rzecz, która skutkuje. Czasem tylko jeszcze bardziej się denerwuje, gdy nie mogę ehhmm... się podniecić i skończyć, ale dzieje się tak tylko gdy brakuje mi odpowiedniej ehmm.... stymulacji. Dlatego właśnie mam włączony komputer. Szukałem właśnie opowiadań erotycznych, żeby się odpowiednio nastroić i ehmm.... skończyć.
    
    – A jakiego typu opowiadania najbardziej na ciebie działają? Czy mogę zobaczyć, co w tej chwili czytasz?
    
    – Ach, mamo to się robi zbyt osobiste. Czuje się zbyt zażenowany żeby ci pokazać co czytałem.
    
    – Bzdury.
    
    Mama podeszła do mnie, nachyliła się nad ekranem komputera i rzuciła okiem na opowiadanie. Była właśnie na tej części tekstu, która opisuje jak kobieta próbuje połknąć porcję spermy, która wytrysnęła z kutasa młodego chłopaka.
    
    – To jest chyba dobre, prawda? Widzę, że jest dobrze napisane.
    
    – Tak, lubię sposób pisania tego autora. Zazwyczaj wciągam się w opowiadanie i staram się wczuć w postać bohatera. Pomaga mi to w... dojściu do końca.
    
    – Moje biedactwo. Nie miałam w ogóle pojęcia.
    
    Mama stała za mną i patrzyła mi przez ramię na monitor. Dzięki Bogu załączył się wygaszacz ekranu i opowiadanie zniknęło. Mama zaczęła gładzić mnie po ramieniu i ...
    ... pocałowała mnie w czoło. Nadal próbowałem zachowywać się jakby wszystko było w najlepszym porządku. Bardzo się cieszyłem reakcją mamy i tym, że była taka opanowana, ale nadal mimo wszystko mi to nie pomagało. Ciągle próbowałem ukryć mojego dużego penisa pod koszulką i byłem boleśnie pewien, że jak tylko mama spojrzy na mnie bliżej zorientuje się i zobaczy moje sterczące jądra.
    
    – Tommy, bardzo cię przepraszam, że ci przerwałam. Wiesz że zrobiłabym wszystko dla ciebie. A tymczasem tylko pogorszyłam całą sprawę, bo zamiast przynieść ci ulgę, to cię jeszcze bardziej zdenerwowałam. Musisz być strasznie spięty kotku. Może pomogłoby ci gdybym zrobiła ci masaż karku? Wiem, że mam drobne rączki, ale są silne i dobry masaż pozwoli ci się całkowicie odprężyć i zapomnieć o całej sytuacji.
    
    – To byłoby wspaniałe mamo, ale jak widzisz nie jestem na to gotowy. Jestem trochę roztrzęsiony i będę potrzebować trochę czasu żeby się otrząsnąć i dojść do siebie. Może innym razem. Dobrze mamo?
    
    – Jeszcze raz bzdura. Jesteś moim synem i nie ma niczego czego mógłbyś się wstydzić. Pamiętaj młodzieńcze, że rozmawiasz z osobą, która zmieniała ci pieluchy.
    
    – Ale mamo teraz jest zupełnie inaczej. Nie jestem już małym chłopcem.
    
    – To widzę, ale nadal jesteś moim synem i nie ma niczego, czego bym dla ciebie nie zrobiła. A teraz kładź się na łóżko, a ja ci zrobię masaż.
    
    – Ale ja nie mogę, ahhmm.... On jest teraz twardy i nie ma sensu robienie mi teraz masażu, kiedy On jest w tym stanie. Postaram się ...
«1...345...11»