Paulina cz. 1 - Opowiadania Erotyczne

Paulina cz. 1

... i że jego członek na nowo zaczyna się unosić. Gdy przyglądał się zlizującej spermę z mego brzucha Karolinie naszła go straszna ochota by teraz z nią się chwilę pobawić. Poczekał aż skończy i pomógł jej wstać z podłogi. Poprowadził ją za sobą w stronę regału gdzie sam usiadł na wystającej desce a jej kazał usiąść na sobie tyłem. Karolina spoczęła na nim wkładając jego chuja w swoją cipeczkę. Krzychu szepnął jej do ucha żeby teraz udowodniła siostrze że też dużo potrafi. Te słowa chyba faktycznie podziałałuly na ambicje Karoliny która ponętnie zaczęła kołysać się na chuju parnera. Zaparła się dłońmi o swe kolana czym zyskała stabilizację swojej pozycji i mogła swobodnie nadziewać się na sterczący korzeń kolegi. Jej ruchy były energiczne. Krzychu jednak był już po jednym strzale więc początkowo nie odczuwał za wiele. Po paru minutach zaczynało powoli mu się robić dobrze ale widział jak Karolina zwalnia i opada z sił. Szybko ratując sytuację nakazał jej wypiąć się na pieska na podłodzę, klękając za nią wszedł w nią głęboko i nadawał strasznie szybkie tempo swoim ruchom. Zacisnął ręce na pośladkach Karoliny i walił w nią coraz mocniej przy czym wszyscy słyszeliśmy odgłosy obijania się Krzyśka o jej pośladki. Karolina jęczała a nawet popiskiwała. Krzychu resztkami sił z zaciśniętymi zębami rżnął ją podczas gdy ona właśnie dochodziła. Jej ciało przeszył dreszcz, nie kontrolowała swojego orgazmu, paznokciami starając się wbić w podłogę, z otwartymi ustami wydając z siebie niemal ...

... nieme dźwięki. Krzyśka ten widok dodatkowo zjarał i na wykończeniu już niemal swoich ud resztkami sił dobrnął do końca i on, zdążył wyciągnąć chuja i strzelić jej na tyłek. Na ich twarzachnu oboja rysowały się soczyste uśmiechy. Po Krzyśku widać było że się spocił aż i że chyba na więcej już dziś nie będzie mieć siły. Siedzieliśmy na kanapie w trójkę, ja, Piotek i pomiędzy nami Paula która delikatnie masowała nasze miękkie fajki. Bawiła się również jajeczkami i prostatą. Powiedziała do nas że temu któremu pierwszemu stanie da wylizać swój odbyt a potem da mu się w niego wyruchać. Gdy to usłyszeliśmy nie mal że w jednej chwili nasze chuje zaczęły się unosić i naprężać. Paula zaśmiała się mówiąc "kurwa, i co teraz". Kazała nam obojgu usiąść w zdłuż kanapy naprzeciw siebie. Mi wystawiła tyłeczek samemu pochylając się nad chujem Piotrka. Położyłem dłonie na jej pośladkach język zbliżając do jej odbytu, był już lekko napuchnięty od wcześniejszych igraszek. Bałem się troche że natrafie na pozostałości po Krzyśka spermie ale ku mojemu zdziwieniu było czyściutko. Miała strasznie delikatną skórę w tym miejscu która delikatnie zaczynałem ślinić i świdrować swoim języczkiem, z czasem coraz mocniej prąc na zwierach który lekko uchylał się pod siłą mijego sterczącego jęzora. Paula zaczęła wiercić się zadkiem a ja tym bardziej starałem się skupić na swojej robocie. Gdy już uznała że czas najwyższy na coś konkretniejszego wpełzła sie na Piotrka łapiąc go za chuja i nadziewając się na niego ...