Paulina cz. 1 - Opowiadania Erotyczne

Paulina cz. 1

... odbytem. No tak, pomyślałem sobie, ja tu się staram a skakać będzie na nim, ale myliłem się. Odwróciła głowę w moim kierunku mówiąc "ej ale Ty też próbuj". Powiem że to nie było wcale proste zmieścić się na klęczka pomiędzy nogami Piotrka a samo wepchnięcie się na drugiego w jej odbyt to już w ogole była jakaś masakra. Zdziwiłem się mocno gdy po jakimś czasie naciskania udało mi się jednak dostać do środka. To było z jednej strony dziwne ale i miłe uczucie, było naprawdę ciasno, z jednej strony jej do granic już rozciągniety zwieracz, z drugiej czułem jak ocieram sie o kutasa kolegi. Starałem się nie zrażać tym faktem i wpychać w nią dalek swojego chuja. Paulina przesadziła z tym pomysłem, odczuwała z jednej strony mega pidniecenie a z drugiej wieli ból. Z zamkiętymi oczami dawała nam dosłownie pruć swój tyłek. Po paru minutach ujeżdżania nas odbytem dosłownie nan odjechała. Nie wiedzieliśmy co się stało, w przerażeniu wychodząc z niej. Gdy udało nam się ją ocucić sama dobrze nie kojarzyła co się stało, powiedziała tylko że było jej w chuj przyjemnie a potem nie pamięta. Postaniwiliśmy że na ten dzień to już starczy i że nia ma co przesadzać, jednak Paula zbierając się na siłach powiedziała że no jak to, tak dobrze wam poszło a nawet nagrody nie chcecie. Była tak miła że zwaliła nam obu jeszcze konia. Pierwszy doszedłem ja, waliła nam konia ręką ale jak tryskaliśmy brała do ust połykając cała spermę której i tak już dużo z nas nie wycisnęła. Wszyscy byliśmy tak padnięci tego wieczoru że niemal pozasypialiśmy tam gdzie siedzieliśmy. To była naprawdę udana impreza.