1. Gosia i jej tata.....


    Data: 01.05.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku

    Było około godziny piętnastej. Gosia czekała akurat na powrót córki ze szkoły, oraz męża z pracy. Szykowała akurat obiad, który miał być gotowy do czasu ich powrotu. Dzień był bardzo upalny dlatego też Gosia miała na sobie jedynie zwiewną sukienkę w kolorze niebieskim. Nie kłopotała się nawet wkładaniem bielizny, w domu nie była jej do niczego potrzebna, tylko by przeszkadzała. Spojrzała na zegarek. Do powrotu córki została niecała godzina, a mąż wracał krótko po niej. Relacje z nim były bardzo napięte, Gośka od samego ślubu miała z nim same kłopoty, ponieważ był on świadkiem jehowy. Związała się z nim tylko ze względu na córkę którą z nim miała. Spraw nie ułatwiały jej też relacje z ojcem, które Gośka musiała ukrywać przed wszystkimi, z rodziny jak i ze znajomych. Była bardzo mała gdy odeszła od nich matka i Gosia wychowywała się jedynie z ojcem, który w miarę jak dorastała zaczął wykorzystywać ją dla swoich własnych zachcianek. Sam należał do jakiegoś stowarzyszenia, które Gośce kojarzyło się z jakąś sektą i od młodzieńczych lat uczył ją, że rolą córki jest spełniać życzenia swojego ojca, które jak się okazało głównie wiązały się z seksem. Jako młoda dziewczyna nie miała odwagi mu się sprzeciwiać i gdy tylko miał ochotę bez słowa mu się oddawała. Trwało to dobre dziesięć lat od momentu gdy Gosia skończyła szesnastkę. Przez dwa lata ojciec molestował ją w swojej sypialni. Wołał ją, kazał się rozbierać i pieścił jej nagie ciało. Często też pokazywał jej swojego penisa ...
    ... którego kazał jej pieścić rękoma i ustami. Na osiemnaste urodziny jego prezentem dla Gośki było pozbawienie jej dziewictwa. Wtedy to, gdy pierwszy raz zatopił swojego kutasa w jej słodziutkiej, wąskiej cipce, i stwierdził, że nigdy wcześniej nie przeżył niczego bardziej ekscytującego. Bo cóż mogło podniecać bardziej niż seks z własną córką? Przez kolejne lata niemal każdej nocy Gośka była wykorzystywana przez swojego ojca do różnego rodzaju cielesnych uciech. Po jakimś czasie nawet pogodziła się ze swoim losem i zaczęła czerpać przyjemność se stosunków z tatą. Bądź co bądź był on nieźle wyposarzony przez naturę i znał się na rzeczy. Jako dwudziestotrzylatka była już w pełni dojrzałą kobietą, co jeszcze bardziej działało na jej ojca. Przestał nawet wołać ją do swojej sypialni, pieprzyli się wszędzie, w kuchni, w salonie, w łazience, nawet w jej pokoju. Często brał ją przy drzwiach wejściowych gdy tylko wracała ze szkoły, nie dając nawet zdjąć butów. Był na nią strasznie napalony. Wyrosła w końcu na piękną kobietę, była wysoka, miała długie, smukłe nogi, krąglutkie pośladki, średniej wielkości, jędrne piersi, i ognisto – rude, długie włosy. Na szczęście dla niej studia uzmysłowiły jej, że ma wybór, że przecież może się przeciwstawić ojcu. Zaczęła spotykać się z chłopakami, przyprowadzać ich do domu ojca który jednak wiedział jak się zachować. Nie był zazdrosny o córkę, wiedział, że i tak należała do niego. Czasami jej nawet o tym przypominał, gdy siedziała z chłopakiem u siebie w ...
«1234...18»