Moje dwie przygody - Opowiadania Erotyczne

Moje dwie przygody

... wierze,ze żaden facet,pani się nie podoba. To nie możliwe,pani Ewo. Na pewno ktoś taki jest.
  Usmiechnęłam się.
 - Jeszcze takiego nie spotkalam. No. Nie zupełnie. - odparlam,bo miałam na myśli właśnie jego.- No a Ty Michał. Masz dziewczynę.Acha. Mów mi po imieniu.
 - Nie mam.
 - Ale się jjuż kochałes,prawda? - zapytałam.
 - Nooo,,,owszem.- przy znał i spojrzał na mnie.
 - Bo widzisz Michal. To co powiem,za pewne CB zaskoczy.Chodzi o to,ze od bardzo dawna,tego nie robiłam,a teraz mi tego brakuje.- westchnęłam głęboko.
 - Przepraszam,ale nie bardzo rozumiem.Czy to co pani,,,co powiedziałas,ma jakiś związek ze mną?
 - Co byś zrobił,gdybym Ci teraz,w tej chwili,zaproponowała seks ze mną.- odwazylam się powiedzieć.
  O mal nie opuścił szklanki w której było odrobinę alkoholu.Siedział i patrzył na mnie. Chyba nie do wierzal w to,co odemnie usłyszał.
 - Nie wiem,co bym zrobił. - uslyszałam,a w jego głosie była nutka niepewności.
  Przesiadlam się. Wzięłam jego ciepła dłoń w swoje i spojrzalam mu głęboko w oczy.Delikatnie pocalowalam go w usta i poczulam motylki w brzuchu. Ja naprawdę miałam na Michała ochotę. Strasznie wielką ochotę.
  - Jesteś pewna,ze to chcesz zrobić,właśnie ze mną? - zapytał i znowu się pocałowalismy. Tym razem pocałunek trwał dłużej.
  - Jestem pewna. - wyszeptalam. - Ale nie tu. Chodź do sypialni.
  Podnieslismy się. Trzymalam go za rękę i weszlismy do mojej sypialni. Objęłam go i zaczęliśmy się namiętnie całować z małymi bardzo krótkimi ...

... przerwami,by złapać oddech.Michał pod czas pocałunków,bładził dłońmi po moich plecach.Z sunąl je na mój tyłek. Sciskal moje pośladki. Ja zas czulam,ze jego penis urósł mu w spodniach i polozylam na nich dłoń. Delikatnie go masowalam.
 - Tak bardzo Ciebie chcę. - wyszeptalam oddychając nie równo.
 - Ciii..- wyszeptał.
  Zdjął że nie sukienkę. Poradził sobie z biustonoszem i została w cienkich majteczkach.Tez nie pozostała mu dluzna i szybko pozbawilam Michala koszulki i spodni.Znowu się calowalismy,a on dotykał moich piersi. Przesunął dłonią po majteczkach i drgnęłam. Jekłam cicho. Przesunął mnie w kierunku łóżka. Posadził mnie na samym brzegu. Patrzyłam jak opuszcza słupy. Był nagi z wyprezonym penisem przed moją twarzą.Lekko przy sunął moją głowę do siebie,wiec nie protestując,rozwarlam usta. Wzięłam Michałowi do buzi. Dłońmi sciskalam umięśnione uda Michala i zsałam mu penisa.Umieszczalam go,po same jądra,raz po raz. Dlawilam się nim,wiec go wysuwalam,krztuszac się i kaszlac. Poczym znowu zsalam.Robilam z dobrych dziesięć minut.
  Michał się od sunął. Położył mnie na plecach i zaczął piescic. Miałam zamknięte powieki i oddychalam głośno. Drzalam za każdym dotykiem jego ust.Całował mnie wszędzie. Wszędzie,gdzie było to możliwe. Obsypywal moje piersi nie zaliczona ilością pocałunków. Całował mnie po brzuchu. Wrracal do piersi. Do szyi. Do moich ust. I znowu brnął w dół mojego ciała.Nawet lekko unioslam biodra a. on pozbawił mnie majteczek. Rozsunęlam uda. Zgięłam nogi w ...