Mocne szukanie. - Opowiadania Erotyczne

Mocne szukanie.

... Pchnięcie.

Pac! Pchnięcie…

"Tak! Taaaaaaaak!" - wyła gdy gorący strumieniu spermy wypełniał ją od środka.

"Pac! Pac! Pac" - wtórował kij.

Tym razem opanowanie elektrycznej spirali bólu poszło nieco łatwiej. A może się przyzwyczajała? Różowy blask rozświetlał widnokrąg. Las skrzył się kropelkami rosy. Komary bzyczały ale przestała już zwracać na nie uwagę.

"Nie poddam się" - postanowiła.

Coś się zmieniło. Nie było już tak cicho. Wstrzymała oddech nasłuchując. Ruch uliczny? Ludzkie głosy? Delikatny szum dochodził z lewej strony. Bardzo ostrożnie przekręciła głowę. Przez chwilę patrzyła bez zrozumienia na charakterystyczny, nieregularny stożek o metrowej

wysokości.

A potem przyszło zrozumienie.

"Wygrałeś!" - wrzeszczała miotając się w więzach. Porażające uderzenia prądu nie miały już znaczenia. Szarpała się w tył i przód, spazmatycznie targając więzami. Z przerażaniem patrzyła na swe nogi i gromadzące się tam mrówki. Próbowała tupać walcząc ze sznurami i obezwładniającymi uderzeniami prądu.

"Wygrałeś! Wygrałeś! Zrobię wszystko!" - wyła, patrząc na ruszające się przy jej stopach mrówki.

Podszedł od tyłu i z zaskoczenia wyciągnął z niej elektrodę. Mimo to szarpała

się dalej próbując strącić mrówki. Obszedł ją i popatrzył w oczy.

"Wygrałeś" - dyszała - "Błagam odwiąż mnie".

Uśmiechnął się do niej - jak zwykle - czarującym uśmiechem, odwrócił i ruszył w las.

"Błaaagaaaaaaaam!"

"Co jeszcze mogę Ci dać?!"